Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

21 kłamstw, które wmawiamy sobie po zakończeniu studiów

71 557  
158   25  
Studia to najpiękniejszy okres w życiu wielu ludzi. Niemniej jednak w końcu przychodzi pora, by wypłynąć na szerokie wody, zostawić rozrywkową przeszłość za sobą i zmierzyć się z rzeczywistością, która od tej pory będzie towarzyszyć nam do samego końca. Jak na dojrzałych ludzi przystało, zmierzymy się z nią w dojrzały sposób.

#1. Na pewno będziemy do siebie dzwonić i widywać się co najmniej raz w roku

#2. Jestem politologiem – świat stoi przede mną otworem

#3. Alkohol? Dobrze, ale tylko odrobinę

#4. I jeśli już alkohol, to tylko dobry

#5. Sałatka grecka będzie doskonałą alternatywą dla capriciosy z podwójnym serem

#6. Cztery tysiące na rękę to przecież jak nic dla kogoś o tak dużej wiedzy

#7. Oczywiście, że nie będę w tygodniu przesiadywał długo u znajomych, przecież następnego dnia idę do pracy

#8. Nie będę już potrzebować tej karty lojalnościowej do pubu

#9. Ale karnet na siłownię wykupię...

# 10. ... i będę z niego korzystać!

#11. Kredyt studencki to pierwszy i ostatni kredyt w moim życiu

#12. Koniec z noszeniem bluz z kapturem

#13. ... i koszulek ze śmiesznymi nadrukami

#14. Trampki? Proszę cię, to dobre dla dzieciaków

#15. W końcu będzie mnie stać na dobrze skrojony garnitur

#16. A teraz zamknę konto studenckie i otworzę konto dla dorosłych

#17. Zacznę dawać napiwki

#18. Weekendowe miłości? Teraz interesują mnie tylko poważne związki

#19. W końcu poczytam to, co lubię

#20. Przestanę zastępować ważne czynności, które muszę zrobić, mniej ważnymi po to, żeby uspokoić sumienie

#21. W końcu zacznę żyć jak na dorosłego, dojrzałego człowieka przystało

31

Oglądany: 71557x | Komentarzy: 25 | Okejek: 158 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało