Sprawdzone sposoby na zabicie smoka

Mało znana baśń opowiada o pewnym dzielnym młodzieńcu o imieniu Gerolde, który postanowił zostać zabójcą smoków. Chłopina przyodział się w wypucowaną na wysoki połysk zbroję i ruszył w poszukiwaniu jakiegoś gada do ubicia. Po kilku dniach natknął się na niewielkiego smoka i ruszył do boju. Biedny smok został oślepiony promieniami słońca odbijającymi się od zbroi szykownego młodziana. Nie widząc kompletnie nic, smok oczywiście nie mógł walczyć i szybko zginął z ręki Gerloda. Wdzięczni mieszkańcy okolicznych wiosek obdarowali zabójcę kolorowymi wstążkami i girlandami, które przyczepiali do jego zbroi. Powstał z nich kolorowy płaszcz, który pośrednio przyczynił się do śmierci dzielnego młodzieńca w starciu z drugim smokiem. Tym razem świetnie widzący smok jednym ognistym chuchem unicestwił fircyka.

#2. Specjalna potrawa

W Biblii możemy przeczytać w jaki sposób ze smokiem rozprawił się Daniel. Król Babilonii wspomniał Danielowi o wielkim boskim smoku zamieszkującym nieopodal. Smokowi oddawano nie tylko boską cześć, ale również pożywienie. Daniel poprosił o zgodę na zabicie smoka i udowodnienie, że nie był on bogiem. Zamiast walczyć z bestią, Daniel przygotował skromny poczęstunek. Do worka włożył łój, smołę i włosy, zaszył worek i podrzucił go łakomczuchowi. Smok oczywiście zmarł z powodu niestrawności. Niestety Babilończycy (a zwłaszcza kapłani podżerający dary przynoszone dla smoka) nie byli zachwyceni tym, że zabito ich boga i wrzucili Daniela do jaskini lwów. Daniel oczywiście wyszedł cało i z tej przygody, ale to już inna bajka.

#3. Sztylet

Zabójcy smoków to nie tylko wielkie, silne i umięśnione chłopy. Tokoyo była córką samuraja, którego skazał na wygnanie Hojo Takatoki. Dziewczyna wyruszyła na poszukiwanie ojca i pewnego dnia przybyłą na wysepkę, na której rządziła żyjąca w morzu okrutna smoczyca Yofune-Nushi. Mieszkańcy wyspy musieli co roku składać jej w ofierze kilka młodych dziewcząt. Jeśli to żądanie nie zostało spełnione, smoczyca wywoływała sztormy i zatapiała masowo rybaków. Tokoyo zrobiło się żal zamieszkujących wyspę i zgłosiła się na ochotnika jako jedna z ofiar. Założyła ceremonialne białe szaty, między zęby wzięła sztylet podarowany jej kiedyś przez ojca i zanurkowała w morze. W pustej jaskini smoczycy znalazła figurkę Hojo Takatoki, którą zabrała ze sobą i zaczęła kierować się w stronę powierzchni wody. Na drodze stanęła jej Yofune-Nushi. Dziewczyna niewiele myśląc zrobiła sprytny unik i dziabnęła potworzycę sztyletem w prawe oko, a następnie podpłynęła z drugiej strony i sztylet zatopiła w sercu przeciwniczki. Tokoyo dopłynęła do brzegu z figurką oraz zwłokami smoka. Pan Takatoki, który od dawna cierpiał na tajemniczą chorobę ze zdziwieniem zauważył, że nagle wszystkie objawy ustąpiły. Okazało się, że smoczyca rzuciła na niego klątwę. Uradowany natychmiast uwolnił ojca dziewczyny i pozwolił im wrócić do domu.

#4. Drut kolczasty

W Austrii mieszkał sobie smok, który trochę przypominał gigantycznego węża ze skrzydłami. Jakakolwiek żywa istota, która niebacznie zapuściła się na teren, na którym mieszkał smok zostawała natychmiast pożarta. Król w końcu stwierdził, że miarka się przebrała i wysłał kilku rycerzy, aby pozbyli się bestii. Panowie wiedzieli doskonale, że nie podejdą blisko smoka, który zionął ogniem na rekordową odległość, więc postanowili przechytrzyć gada. Owinęli byka drutem kolczastym i podprowadzili do matecznika śpiącego smoka. Gdy smok poczuł woń przekąski, wyskoczył z jamy i pożarł zwierzę. Drut wbił się mu w żołądek, a panowie wyskoczyli z krzaków i zabili bestię cierpiącą na rozległy krwotok wewnętrzny.

#5. Gorset

Wszyscy wiemy doskonale, że święty Jerzy zarżnął smoka. Ale oto cała historia. Pewien smok postanowił zamieszkać przy źródle, z którego czerpali wodę mieszkańcy miasta. Aby dostać się do wody, musieli podrzucić smokowi w inne miejsce jakąś przekąskę. Początkowo były to owce i inne zwierzęta, ale bestia wkrótce zażądała młodych dziewczyn. Dziewczyny oczywiście nie zgłaszały się na ochotnika, ale przeprowadzano losowanie. Pewnego dnia wylosowano księżniczkę. Łkającą dziewczynę zobaczył przejeżdżający Jerzy i jak każdy porządny rycerz postanowił ją uratować. Gdy smok przyszedł po swoją ofiarę, Jerzy walczył z nim przez chwilę, dziabnął go kilka razy włócznią i nagle poprosił księżniczkę o jej gorset. Gorset zarzucił smokowi na szyję, zacisnął i przyduszone zwierzę zaciągnął do miasta, gdzie postawił wszystkim ultimatum. Każdy z mieszkańców musiał nawrócić się na wiarę chrześcijańską i dopiero po chrzcie Jerzy miał zabić smoka. Nie ma się co dziwić, że zarówno król, jak i jego poddani zgodzili się na ten warunek.

#6. Odkrycie słabości

Pewnego dnia król Frotho I podczas konnej przejażdżki usłyszał wieśniaka śpiewającego pieśń o smoku strzegącym wielkiego skarbu. Przepytany przez króla wieśniak powiedział gdzie dokładnie znajduje się wyspa, na której smok pilnował kupy złota i poradził królowi, aby ten poszukał słabości bestii. Frotho błyskawicznie wyruszył w podróż i zaraz gdy wylądował na wyspie, stanął oko w oko z potworem. Rzucił w smoka najostrzejszą włócznią, a ta odbiła się od łusek pokrywających ciało bestii nie zostawiając nawet śladu zadrapania. Gdy rozjuszony smok ruszył na króla, ten kątem oka zauważył jedną brakująca łuskę (słabość). Podniósł włócznię i wycelował dokładnie w miejsce bez łuski i pozbawił smoka życia. Załadował na statek skarb i wrócił do domu zadowolony z faktu, że uwolnił się od kłopotów finansowych.

#7. Taniec

Hinduska legenda opowiada o tym, jak Kriszna poradził sobie ze smokiem Kaliya. Kaliya był jednym z Nagów, trujących smoków, które zamieszkiwały rzeki i niszczyły wszystko - ryby, rośliny, zatruwały wodę i przybrzeżne okolice. Kaliya, wielogłowy wąż, po wygnaniu ze swojego legowiska zamieszkał w rzece Vrindavan. Pewnego dnia Kriszna wpadł do rzeki, gdy grał na brzegu w piłkę z kolegami. Natychmiast podpłynął Kaliya i zaczął dusić boga. Ten jednak był twardym przeciwnikiem i wyciągnął smoka na powierzchnię. Następnie wyrwał się z jego uścisku, wskoczył na jedną z głów i zaczął tańczyć. Po zmiażdżeniu jednej głowy przeskakiwał na kolejną i tańczył, dopóki ich nie unicestwił. Mało brakło, a zabiłby bestię, jednak żony potwora wypłynęły na brzeg i błagały Krisznę o darowanie życia ich mężowi. Kriszna zgodził się pod warunkiem, że całe towarzystwo opuści rzekę.

#8. Spojrzenie Gorgony

Królowa Kasjopea pochwaliła się pewnego dnia, że jest piękniejsza od nereid. Wkurzone boginki poskarżyły się Posejdonowi, który wysłał smoka Ketusa, aby ten czynił wielkie spustoszenie i zabił królową. Jednak córka Kasjopei, Andromeda, zgodziła się oddać swoje życie za matkę. Nagą dziewczynę przykuto do skały. Przelatujący na Pegazie Perseusz zobaczył śliczną dziewczynę i zatrzymał się, aby wysłuchać jej historii. Wtem z morza wyłonił się Ketus. Jedna wersja mówi, że Perseusz wyjął z torby głowę Meduzy i zamienił smoka w kamień, a inna wersja, że zabił go bardziej konwencjonalnie. Na pewno Perseusz poślubił Andromedę, a głowy jednej z Gorgon użył potem do zamienienia w kamień spiskujących przeciwko niemu krewnych małżonki.

#9. Piana morska

Gdy Indra był jeszcze niewiele znaczącym bogiem i nie miał zbyt wielkiego poważania u innych bogów, na Ziemi pojawił się straszny smok Vritra, który wybudował 99 fortec, a w nich uwięził wszystkie rzeki świata i sprowadził potworną suszę. Indra rzucił smokowi wyzwanie i stanął do walki. Najpierw uzbrojony w piorun zaczął niszczyć fortece i uwalniać rzeki. Wkurzony smok zaczął na poważnie walczyć z Indrą i w pewnym momencie nawet go połknął. Pozostali bogowie zmusili smoka do wygrzania Indry. Indra od razu ruszył do ataku. Walka trwała długo i żaden z przeciwników nie mógł pokonać drugiego, Zgodzili się w końcu na rozejm, a Indra obiecał, że nie zaatakuje Vritry ani w dzień, ani w nocy, i nie użyje do ataku żadnej broni zrobionej z drewna, metalu ani kamienia oraz nie zaatakuje niczym mokrym ani suchym. W zamian smok obiecał, że nie pożre boga. Pewnego dnia Indra przechadzał się plażą i zobaczył coś, co podsunęło mu pomysł na przechytrzenie smoka, a równocześnie dotrzymanie warunków rozejmu - pianę morską. O zmierzchu, który nie był nocą ani dniem zaatakował i zabił smoka pianą, która technicznie nie była ani mokra, ani sucha. Później okazało się, że pianą był Wisznu, który postanowił pomóc Indrze i zakończyć suszę.

#10. Wybuchowa owca

Ten patent zna każdy Polak. Akcja działa się na Wawelu, gdzie paskudny smok pożerał ze smakiem zarówno ludzi, jak i zwierzęta (najbardziej smakowały mu młode dziewczyny). Król Krak powiedział, że kto zabije smoka otrzyma rękę jego córki oraz pół królestwa. Wielu rycerzy stanęło do walki, ale żaden z nich nie mógł zabić bestii. Sprytny Szewczyk Dratewka wypchał skórę owcy siarką i podrzucił pod Smoczą Jamę. Smok pożarł owcę z nietypową zawartością i poczuł straszne pieczenie w brzuchu. Rzucił się do Wisły i zaczął pić wodę. Wypił jej tyle, że pękł. Wszyscy żyli długo i szczęśliwie, z wyjątkiem smoka. No i owcy.