Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

10 faktów o Islandii

115 962  
404   19  
O tym kraju wiemy niezmiernie mało, chociaż często internetowi politycy podają go za wzór sprawnie działającego i uczciwego państwa. Tym razem przyjrzymy się Islandii nie od strony politycznej, ale kulturowej.

#1. Elfy


Wiara w elfy jest w tym kraju bardzo powszechna. Zdarza się, że kiedy podczas budowy dojdzie do tajemniczej awarii buldożera, robotnicy ściągają specjalistę, który ma za zadanie namówić elfy do opuszczenia tego miejsca i pozwolenia na dalsze prace.

#2. Golizna


W Islandii jest sporo gorących źródeł, z których można korzystać po wcześniejszym umyciu się. Cudzoziemców, zwłaszcza z Polski, może zaszokować brak drzwi lub zasłon w publicznych kabinach prysznicowych, ale tam nagość nikogo nie dziwi ani nie gorszy. Oczywiście wszystko ma swoje granice i paradowanie bez ubrania po ulicy jest zakazane.

#3. Golf o północy


W czerwcu i lipcu Islandczycy cieszą się dniem polarnym. Chociaż my wymyślilibyśmy setki innych i ciekawszych zajęć, mieszkańcy tej wyspy wolą wtedy grać w golfa. Chociaż przeszkodą w grze nie są drzewa, ani nawet niesprzyjająca pogoda, to gracze muszą uważać na jamy z lawą i rozzłoszczone ptaki, których gniazda zostały naruszone piłeczkami.

#4. Porno na cenzurowanym


Mimo dość swobodnego podejścia do tematu seksualności, islandzkie władze niedawno wprowadziły zakaz działalności klubów ze striptizem. Rozważa się też zakazanie internetowej pornografii. Możliwe, że wpływ na te decyzje ma nie konserwatyzm mieszkańców, ale… sfeminizowany rząd.

#5. Piłka ręczna


Ta dyscyplina nie cieszy się w Europie wielką popularnością, ale w Islandii i krajach skandynawskich już tak. Każdy Islandczyk zna na pamięć imiona i nazwiska reprezentacji kraju, a jej porażki i sukcesy są bardzo przeżywane.

#6. Skyr


Ten islandzki przysmak przypomina jogurt, ale tak naprawdę to rodzaj miękkiego żółtego sera. Oprócz tego, że zawiera bardzo mało tłuszczu (0,5%), dostarcza organizmowi bardzo dużo białka.

#7. Jólasveinar


Do XVIII wieku tymi pochodzącymi od trolli stworzeniami straszono dzieci. Jednak po tym, jak rząd wydał dekret zabraniający tego, jólasveinar stali się częścią bożonarodzeniowej islandzkiej tradycji. Ich rola jest podobna do naszego św. Mikołaja - zostawiają prezenty dla grzecznych dzieci, a złym dają zgniłe ziemniaki.

#8. Wojny dorszowe


Od 1950 roku stosunki islandzko-brytyjskie regularnie zatruwa kwestia połowu dorszy przez Anglików. W 1958 roku Islandia uznała, że musi rozszerzyć strefę, na której inne kraje nie mają prawa łowić ryb, co doprowadziło do konfliktu. Oba kraje wysyłały okręty wojenne do ochrony kutrów, dochodziło nawet do strzałów ostrzegawczych. Warto dodać, że Islandia nieprzychylnie patrzy na członkostwo w UE, bo wtedy straciłaby preferencyjne warunki dla swojego rybołówstwa.

#9. Energia wulkaniczna


Wiele czynnych wulkanów nie wystraszyło Islandczyków i postanowili oni wykorzystać te spektakularne siły natury do swoich potrzeb. Około 85% energii w Islandii jest pozyskiwanych ze źródeł odnawialnych, a ponad połowa z nich to źródła geotermalne. Na terytorium kraju znajduje się też ponad 150 publicznych basenów z gorącą wodą, którą zapewnia właśnie obecność wulkanów.

#10. Brennivin


Oprócz niezwykle popularnej tutaj Coca-Coli, Islandczycy mają także swój narodowy napój - brennivin. Ten alkohol o pięknej zielonej barwie jest czymś w rodzaju niesłodzonego shnappsa i posiada specyficzny, nie każdemu pasujący smak. Brennivin często podaje się do tradycyjnej islandzkiej potrawy hákarl, czyli sfermentowanego mięsa rekina.

Oglądany: 115962x | Komentarzy: 19 | Okejek: 404 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało