Wieki temu słyszałem studencką przeróbkę piosenki 'W żółtych płomieniach liści".
Opowiadała o losie studentów walczących w sesji poprawkowej i starających się w dziekanacie o łaskę.
Niestety, pamiętam tylko refren:
I ja nadzieję miałem kiedyś
I powracałem potem z dala
Na mym ramieniu lśniły bielą
naszywki starszego kaprala
I ja nadzieję miałem kiedyś
i powracałem już nie taki.
W wojsku poglądy me zmienili
z koloru blue na khaki
Czy ktoś z zaawansowanych wiekiem użytkowników kojarzy ten utwór i pamięta słowa?
Opowiadała o losie studentów walczących w sesji poprawkowej i starających się w dziekanacie o łaskę.
Niestety, pamiętam tylko refren:
I ja nadzieję miałem kiedyś
I powracałem potem z dala
Na mym ramieniu lśniły bielą
naszywki starszego kaprala
I ja nadzieję miałem kiedyś
i powracałem już nie taki.
W wojsku poglądy me zmienili
z koloru blue na khaki
Czy ktoś z zaawansowanych wiekiem użytkowników kojarzy ten utwór i pamięta słowa?