Od kilku tygodni napierdziela mnie prawa stopa i kostka. Miałem kiedyś uraz, więc myślałem, że może stanąłem krzywo hasając po lesie w poszukiwaniu grzybów. Na przykład takich pięknych kań:
Ta miała 60cm wysokości i kapelutek, który zmieścił się dopiero na największej patelni.
A ta noga dalej napierdziela. Dzisiaj w nocy wiało jak pieron, więc spanie było słabe i się wydało skąd ten ból. Mam duże łóżko i zazwyczaj śpię sam, więc miejsca mam dużo, i jak śpię, to przez sen prawą nogę podkulam i prawą stopę mam pod lewym udem, a udo mam niewąskie. I stąd ten ból.
A cebulę smażę z mięsem i będę robił bigos.
Ta miała 60cm wysokości i kapelutek, który zmieścił się dopiero na największej patelni.
A ta noga dalej napierdziela. Dzisiaj w nocy wiało jak pieron, więc spanie było słabe i się wydało skąd ten ból. Mam duże łóżko i zazwyczaj śpię sam, więc miejsca mam dużo, i jak śpię, to przez sen prawą nogę podkulam i prawą stopę mam pod lewym udem, a udo mam niewąskie. I stąd ten ból.
A cebulę smażę z mięsem i będę robił bigos.
--