Jak ktoś nie zna serii "The Longest Journey", to jest to przygodówka point-n-click z lat 90tych, która doczekała się kontynuacji w postaci "Dreamfall" ( już jako widok z trzeciej osoby ). Po Dreamfall zapowiedziano Dreamfall: Chapters, które było w produkcji dobrych parę lat. Było anulowane, przeprojektowywane, rozpoczynane od początku, gdzieś przed wydaniem w tym roku nawet zdecydowano się zmienić engine na nowszą wersję Unity. Nie mogę o tej grze zbyt wiele napisać, bo nie da się w to grać. Framerate jest tak tragiczny, że nie wiem jak to w ogólę certyfikację przeszło. Na problem cierpią wszystkie wersje ( PC, XOne, PS4 ). TLJ i Dreamfall wciągnęły mnie swego czasu na dobre i bardzo oczekiwałem kontynuacji. Niestety techniczna strona tej gry po prostu nie pozwala się cieszyć rozrywką Zastanawia mnie, że w ogóle ktoś to przetestował i zatwierdził taki slideshow. Nie zapowiada się na jakikowiek patch ( gracze PC dostali jedynie kilka "dobrych rad" od deweloperów ) więc odradzam ten tytuł. No chyba, że ktoś lubi jak framerate spada poniżej 10fps ( nie przesadzam, tak potrafi spaść ) Szybciej to zdjęcia w telefonie oglądam

Czekaj, czekaj...
To u Ciebie fps podniosły się powyżej 10?!

Gra tragiczna, w sumie, poprzednik też nie najlepszy. TLJ - MAJSTERSZTYK. ;]

Dreamfall był całkiem fajny. Dałem jeszcze jedną szansę "Chapters" i po 10 minutach wyłączyłem. Mimo że naprawdę mam jakiś sentyment do tej serii, to tak spaprana technicznie gra odrzuca mnie. Deweloperzy doskonale wiedzą, co wypuścili. Problem był przed migracją na Unity 5 i również po. Jeśli ktoś mówi, by nie oczekiwać więcej niż 40fps na PC, gdzie można wepchać dowolny hardware, to znak że poważnie spieprzyli sprawę. Szkoda. No i nie ma opcji "refund".

Nie dałem rady tego skończyć. Strasznie długie i sporo bieganiny. Mapy są małe ale można się pogubić. Postacie wykreowane nawet fajnie, niektóre całkiem śmieszne (ten robot i ta babka co ciągle przeklina). Mam na koncie 16 godzin i pewnie drugie tyle przede mną. "Przede mną" to byłoby gdybym miał zamiar to skończyć, a tak nie jest.