Dalej do ich składania używa się praktykantów robiących po godzinach? Parę lat temu to się jakość to miało dość śmieszną. Jakieś zmiany w temacie? Za Acerami też jakoś nie przepadam. Czy zostaje tylko szpieg Lenovo i Asus?

:dzambor Bierz Della.

:r4e bo nie wymieniłem? Dell praktycznie nie istnieje na tym rynku

Zależy od ceny. Nie spodziewaj się, że HPczydło za circa about 1300 czy tam 1800 zł będzie tylko ciut uboższe od wersji biznesowej.
Zresztą, tak jest z każdym sprzętem a zwłaszcza Lenovo właśnie.
Jeśli ma być budżetowo to bier pan Acera. Konfig w cenie będzie lepszy niż "firmowych" (Acer chyba z czterdzieści lat na rynku ) a wykonanie takie samo a nawet lepsze.

:radysh miałem styczność z paroma modelami g6 HP i moc miały ładną zwykle ale jakoś szybko się sypały. Na chwilę obecną nie mogę znaleźć nic ciekawszego niż to:

https://www.currys.co.uk/gbuk/computing/laptops/laptops/hp-15-bs158sa-15-6-laptop-silver-10169334-pdt.html

A tu chodzi o to by wszystko płynnie chodziło przy zastosowaniach FB+ biuro

:dzambor Całkiem przyzwoity. Tylko mało pamięci ma. Nigdzie nie znalazłem info. czy da się dołożyć dodatkowy moduł w bezinwazyjny sposób czy może trzeba rozbierać cały kadłub (tracąc gwar) i wymieniać gnat na większy, bo w lapku jest np. tylko jedno złącze DDR4. HP lubi ostatnio robić takie cyrki.
4 GB ramu przy 10 64 bitowej to zdecydowanie za mało pamięci do pracy.

HP miało śmieszną jakość?! Chyba żart... Serie ProBook i EliteBook to klasa sama w sobie. Chyba że piszesz o Pavulonach, to tak

powiem tak, parę lat temu kupiłem asusa. do tej pory działa przyzwoicie. stosunek wydajność/cena wypada bardzo dobrze, gorzej z jakością obudowy.

:krzycz22 używam probook g650 g2. Dwa razy paliła mi się płyta główna. Jakość wykonania tragiczna. Osłona na spodzie przypomina butelkę PET. Całość spasowana tak jak by składali to po pijaku w ciemnym pomieszczeniu na czas. Jedyny plus to taki ze to służbowe. Popsuje się do kosza i następny. Podobnie ma się sprawa z elitebookami 840 g3. Za swoje w życiu bym nie kupił. Polecam Della

HP w swoich laptopach daje materiały, jakość wykonania i poziom serwisu zgodne z ceną zakupu sprzętu.Kupując Paviliona, serię G, czy najtańsze Probooki nie oczekujecie chyba standardu Elitebooka czy Envy. Jeśli zależy Ci na niskiej cenie, to jak koledzy wyżej podpowiadają Acer jest dość dobry. Z mojej pracy w serwisie ostrzegałbym Cię przed Lenovo - bardzo niska jakość komponentów i tragiczny serwis, oraz Apple - to samo co Lenovo, tylko pięć razy drożej :P

Polecam poszukać Della np Latitude z fabrycznej wyprzedaży. Kupiłem sobie takiego - i7, 2 grafy, pełna gwarancja d2d i niecałe 3k złotych Najtańszą nówkę latitude na i5 widziałem chyba za 1700 pln

:krzycz22 czy to dużo oczekiwać od sprzętu by wytrzymał te 2 lata? I tutaj powiem przy laptopach tych marek niezależnie od ceny. Te HPki z którymi miałem do czynienia miały taki własnie problem. Nie kupuje się chińczyka za 300 zł. Osobiście widzę takie dziwne podejście w telefonach komórkowych i mnie to naprawdę przeraża co się dzieje z ludzmi. Człowiek jest w stanie kupić telefon za 2500+ który padnie mu dokładnie za 2 lata jak nie szybciej tylko dla tego że rozbiją mu to w abonamencie na raty.

Witam. Nieśmiało chciałbym zaproponować Toshibę. Aktualnie mam netbooka tej firmy (rocznik 2010 i bateria ze starości trzyma już tylko 30 minut) i lapsa (rocznik 2013). W lapsie co prawda trzeba było wymienić klawiaturę i porty USB, ale to jest sprzęt, który jako nowy kosztował 1300 PLN (i jest wyposażony w dotykowy ekran) i do tego został zalany mlekiem przez dziecko. Jeśli jednak zależy ci na trwałości i mobilność nie jest ci szczególnie potrzebna, to wtedy blaszak wchodzi w grę. Można się pobawić w jakąś obudowę typu mikro ATX. Z kolei jeśli problemem jest rozmiar to można zaszaleć z jednopłytkowcem typu Latte Panda, czy Raspberry Pi (oba wielkości mniej więcej pudełka papierosów i można je zamontować na monitorze lub TV). Możliwości jest baardzo wiele i wszystko zależy od konkretnego zastosowania.

:dziq1981 Dzieki - Lubie Toski ale wybór mam niestety ograniczony. Siostra niestety potrzebuje lapka. bo miejsca na stacjonarkę brak a tu monitor i kable itp. A tak może usiąść na łóżku , w kuchni czy na sofie o sprawę załatwić, po czym schować z powrotem do szafki pod TV.

:krzycz22 elitebook to jakość? Chyba żartujesz

Mam to dziadostwo jako służbówkę, ciężkie jak diabli, buczy nawet na pulpicie a obudowa jest tak "idealnie dopasowana" że drapie w przedramię.

Co do asusa zgadzam się z :bastek667 - stosunek bebechy/cena - rewelacyjny, jakość wykonania - kontrowersyjna.

Generalnie z laptopami jak ze wszystkim - dostajesz to, za co płacisz.

W HP keyloggery dostajesz gratis.

:huculski Co do Lenovo to pewnie jak wszedzie Nie marka jest najwazniejsza a model, bo kazda marka ma modele za 1500 zl i za 7000 zl ktore roznia sie od siebie jak niebo a ziemia.
Dlatego polecanie samej marki mija sie z celem.
A wracajac do Lenovo ja pracuje na nich od czasow jak to robil IBM, przerobilem ThinkPady od T21 do obecnej T460(teraz albo pojde w T470 albo w Yoga 370), w domu mam ThinkPad Yoga.
Jeszcze nie mialem przypadku zeby cos mi cos padlo w ktoryms ThinkPadzie.

:sobolaqe Znam legendarne T40 i inne modele serii, ale Lenovo nawet w swoich biznesowych modelach oszczędza na materiałach, a serwis jest po prostu tragiczny. Pracowałem w firmie prowadzącej serwisy gwarancyjne i pogwarancyjne dla Della, HP, Toshiby, Asusa, Acera, Apple, Lenovo i wielu innych producentów elektroniki. Z mojego doświadczenia wynika, że Lenovo jest najbardziej pazerne i nieprzyjazne klientowi. Miałem w ręku wiele uszkodzonych Thinkpadów i jeszcze więcej Elitebooków, nadal polecam jednak Elitebooka, oprócz samego sprzętu liczy się też stosunek do klienta - HP nie sugeruje serwisantowi znalezienia dowodów na winę klienta (przynajmniej za moich czasów tak było).

Kup sobie Della.... będziesz miał spokój...