ŻEGLUGA NA WIŚLE.
„Hajnt" donosi:
„Bardzo dotkliwą podróż odbyli pasażerowie, którzy wyjechali ubiegłej niedzieli o godzinie 5 rano z Płocka do Warszawy na parostatku „Gubernator”. Parostatek stanął wśród rzeki i musiano sprowadzić drugi parostatek, który go ściągnął z mielizny. Podróż do Warszawy trwała do poniedziałku w nocy. Gdy statek był o kilka wiorst pod Warszawą, złamało się na nim skrzydło, przez co nie mógł on już przybyć do Warszawy. Musiano wysłać trzeci parostatek dla zabrania zgłodniałych, zmarzniętych i niewyspanych pasażerów.
„Wskutek obecnych mrozów żegluga na Wiśle jest prawie niemożliwa i prawdopodobnie zostanie już przerwana na czas zimowy.
ROZDZIAŁ KOŚCIOŁA OD PAŃSTWA W ROSJI.
Petersburg. 17.12. Pet. Ag. Tel. donosi:
Pełnomocnicy ludowi wydali dekret o rozdziale kościoła od państwa i jednoczesnej konfiskacie dóbr kościelnych i klasztornych. oraz złota, srebra i drogich kamieni, znajdujących się w mitrach i krzyżach duchowieństwa. Prócz tego duchowieństwo obowiązane jest do służby wojskowej w oddziałach niebojowych.
Nowa Gazeta, 18-12-1917
RYBNIK. (Z POWODU PLUSKIEW).
Robotnik Paweł Gebell pracujący w hucie »Silesii« na Paruszowcu, skradł z domu sypialnego kołdrę i poduszkę. Rzeczy te zaniósł do pewnego szewca na Smolnej do przechowania. Gdy się kradzież wydała i Gebellowi wytoczono proces, tłómaczył się złodziej na rozprawie sądowej, że rzeczy te zabrał jedynie w tym celu, ażeby je szewc wyczyścił z pluskiew. Oczywiście, że sąd nie uwierzył w takie troskliwe chęci złodzieja i skazał go na rok i trzy miesiące domu karnego.
Dziennik Śląski, 18-12-1917
100lattemu.pl