Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Wybory - pora na wczesną interwencję
tamquamleorugiens
To co? Może zamiast demokracji - np. monarchia konstytucyjna z (dobrą konstytucją)? Masakra, ale jaka matematycznie piękna! Bo przecież jakie jest prawdopodobieństwo utrafienia jednego "światłego" człeka (monarchy), któremu zależy na losach kraju, a jakie jest prawdopodobieństwo utrafienia równocześnie 460 posłów oraz 100 senatorów, którym zależy?
(Tak, tak, wiem. Prawdopodobieństwo, że pojawi się despota jest równie wysokie, ale od czego jest "dobra konstytucja", która palanta pozwoli wypieprzyć, ale nie będzie narzędziem politycznym).
A na serio:
Co do "nie idź na wybory", myślę że jakby się zrobiło o tym głośno, to może przynajmniej jakieś zamieszanie z tego wyjdzie i jakieś "mądre głowy" w TV zaczną mówić, że taka akcja jest niebezpieczna i że niesie ze sobą różne groźne implikacje blabla, jak choćby te o których wspominałem ja albo :macelod. Wiele to pewnie nie zmieni, ale może politycy zaczną mniej pierdół opowiadać, a więcej konkretów.

Bo słuchajcie, fajnie byłoby znaleźć jakiś sposób żeby ich zacząć rozliczać z tych farmazonów. Obecnie wybory, jak wszyscy wiemy, to dupa a nie rozliczenie - nic nie daje. Więc co zrobić?

--
Darmowe cycuszki!!! NOM NOM NOM!!!

MarkizDeRetarde
Pieknem demokracji jest to, ze nikt nie ma nad nia wystarczajacej kontroli, by bardzo zaszkodzic (lub bardzo polepszyc cos) Ostateczna wypadkowa dzialania rzadu jest rozmyta przez tysiace czynnikow i prywatne widzimisie poslow. Dla mnie naprawde nie ma zadnej roznicy w tym co sie dzialo w gospodarce, niezaleznie od partii, ktora rzadzila przez ostatnie 20 lat. I tak wychodzi, ze to RPP i sfora Balcerowicza miala najwiekszy wklad w rozwoj i twarde "buforowanie" populistycznych zapedow politykow.'

Ale jak PiS zabiera sie do swiatopogladowej ideologii i ograniczania pluralizmu to mnie mierzi.

sunnivva
Taaa...problem polega na tym, że w polskiej polityce mamy syndrom tzw. "parszywej dwunastki", której wszystkie przedsiębiorstwa starają się unikac jak ognia. A nasi miłościwie nam panujący zdają się zupełnie nie przejmować tym zjawiskiem. Panstwo to tez swego rodzaju przedsiębiorstwo, tylko do nich to chyba nie bardzo dociera

--
Jest dla mnie przewidziane specjalne miejsce w piekle. Tron

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
:tamquamleorugiens
Gwarantuje tobie, że nagłośnienie pomysłów "nie idź na wybory" albo "oddaj głos nieważny", spowoduje wielką nagonkę w mediach i to wszystkich, na pomysłodawców. Będzie wytykane wszystko, od braku patriotyzmu, poprzez nieodpowiedzialność, a na pedalstwie i żydostwie skończywszy. I tak jak pierwszy pomysł jest faktycznie nieodpowiedzialny i trudno będzie nawet polemizować z politykami, tak przy drugim już szanse istnieją. Zawsze będzie można użyć argumentu, że opluwając pomysł społeczeństwa, tak naprawdę chodzi im tylko o koryto, ponieważ istnieje możliwość, że żadne ugrupowanie nie przekroczy progu wyborczego.

--

wessoly
wessoly - Superbojownik · przed dinozaurami
:tamquamleorugiens : Nie idź na wybory, niech ktoś odda głos za Ciebie. Zamiast nie iść na wybory, trzeba iść i oddać głos nieważny. Też nic nie zmieni, ale jesteś pewny, że to Ty osobiście podpisałeś listę. A to, że potem pewna partia będzie krzyczała - wybory sfałszowane, bo odsetek nieważnych głosów był taki a taki, to już insza inszość, Ty sumienie będziesz mieć czyste.

tamquamleorugiens
:wessoly
Eee tam ja nie chcę mieć czystego sumienia w ten sposób. Bo to wciąż opcja "baran idzie na rzeź". Chciałby mimo wszystko czegoś spróbować i dopiero wtedy, jak nie wyjdzie, powiedzieć: "próbowałem, ale nic z tego nie wyszło".
Inaczej mogę sobie tylko tłumaczyć, że jestem przykładnym obywatelem, patriotą, bo chadzam na wybory. Tylko, że dupa z tego wynika. Sram na taki malowany patriotyzm. Zmienić coś można tylko działając. A jak coś zdziałać będąc "maluczkim"? W kupie siła. Więc trzeba próbować przekonać jak najwięcej ludzi i organizować jakąś akcję społeczną. Najlepiej mocną i kontrowersyjną, żeby się szerokim echem odbiła.

Niczego lepszego na razie nie wymyślę. Jeśli macie lepszy pomysł na głośną akcję, której konsekwencje mogą istotnie wpłynąć na rzeczywistość, to ja z chęcią wysłucham i się przyłączę

:macelod
A co mi tam jak trzeba to niech się wyżywają . Ważne, że będzie się działo i jestem przekonany, że nie wszyscy będą najeżdżać. Na pewno będzie publiczna debata - a to jest już sygnał, że sprawa jest istotna i warta zachodu.
Twój argument o opluwaniu pomysłów społeczeństwa i korycie jest wyśmienity

--
Darmowe cycuszki!!! NOM NOM NOM!!!

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
Ja mam pomysł na głośną akcję, której konsekwencje mogą istotnie wpłynąć na rzeczywistość, ale opis akcji, może wpłynąć na moją wczesną pobudkę o 6 rano, jak do drzwi zastuka załoga G i miś kolabor
Ja bym nawet nie miał pretensji o tak wczesne budzenie, ale mój pies mógłby nie zdzierżyć tej traumy

--

sunnivva
Dawaj pomysła, ja się zołogi G nie boję, moje koty też są twarde

--
Jest dla mnie przewidziane specjalne miejsce w piekle. Tron

tamquamleorugiens
No i zdechło. Tak prawdziwie po Polsku. Pokrzywili się, chwilami temat pozmieniali. Nie zaproponowali nic, ale za to pomalkontencili. No i chyba rzeczywiście nic się zrobić nie da, bo po prostu nikt nie chce.
Zostaje, jak zwykle, wziąć browara, jak zwykle, usiąść przed telewizorem i jak zwykle, ponarzekać na cały ten syf. Na to nam wszystkim sił starczy.

--
Darmowe cycuszki!!! NOM NOM NOM!!!

PurkusKuchatek
"Nie zaproponowali nic, ale za to pomalkontencili."

Zadanie domowe dla ciebie:

proszę wziąć sobie karteczkę, ołóweczek, przeglądnąć ten wątek od początku i za każdym razem gdy napotkasz sformułowanie: "oddam nieważny głos", "oddawać nieważne głosy", "oddać głos nieważny" itp., narysować sobie kreseczkę.

Po dotarciu do postu, z którego pochodzi powyższy cytat, proszę dodać wszystkie kreseczki.

Otrzymany wynik proszę zapisać na odwrocie, najlepiej grubym markerem, i położyć przed sobą.


Uwaga, teraz będzie trudno.

Proszę określić przyczynę, dla której nie udało się wcześniej zauważyć ilości występowania tych sformułowań w wątku:

a) nie są zgodne z przyjętym przez ciebie punktem widzenia, więc pomijalne,
b) masz "drobny problem" ze zrozumieniem czytanego tekstu,
c) inna (proszę podać jaka).

Uzyskane rozwiązanie proszę umieścić w tym wątku.
Lub nie.

Tak prawdziwie, po Polsku.

--
Zakon Małych Kwiatuszków Bezustannej Irytacji
Poseł odpowiedzialny przed wyborcą - nie daj sobie zamykać ust.

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
:tamquamleorugiens

Myślę, że :purkuskuchatek napisał dokładnie to co ja chciałem, ale zrobił to dużo lepiej
Naprawdę, nie widzę możliwości u siebie (zdecydowanie brak chęci), by kolejny raz pisać to samo. Demokratycznie uwalono twoją propozycję, wybrano inną i ten temat jest wyczerpany. Teraz możemy się ewentualnie zastanawiać jak najlepiej rozpropagować pomysł rewolty

--

tamquamleorugiens
:purkuskuchatek

"Oddać głos nieważny" - taka akcja już była, (np. w zeszłe wybory?) i jajo dała, więc powtarzanie porażki jest porażką.

Jak słusznie zauważono, nie tylko przeze mnie, co wycztałem m.in. w tym wątku właśnie, pomiędzy licznymi "oddaj głos nieważny", zwrócono również uwagę, że oddanie nieważnego głosu może jednak nic nie zmieni.
Taki "opór" - "oddaj głos nieważny" to ja nazwałbym odwróceniem się dupskiem do bitej przez zbirów kwiaciarki i strzeleniem focha - na znak protestu właśnie.
Oddanie nieważnego głosu bez wątpienia namiesza w społeczeństwie, rozmach takiego przedsięwzięcia porównałbym do rozmachu z jakim gruba baba podnosi deskę klozetową.

A "nic nie zaproponowali"? Jakie propozycje miałem na myśli i o co mi chodziło? Tyle razy to tutaj tłukłem, że mam wrażenie, że to nie ja mam problem z czytaniem. Nie chcę biernego: "jestem przykładnym obywatelem, bo oddałem ważny, bądź nieważny głos", więc sumienie mam czyste. Patriotyzm, jego mać, malowany. Nie podoba się "nie idź na wybory"? "Oddaj nieważny głos" było i się nie sprawdziło i się nie sprawdza?
To wymyślmy coś, co można realnie wprowadzić w życie np. akcja społeczna, która może odbić się szerokim echem. Która może ze sobą nieść jakieś konsekwencje (jak interpretowany cios w gospodarkę, czy to bzdura, czy nie - będzie się o tym rozmawiać publicznie, o ewentualnych konsekwencjach). Akcja, z której wyniknie głośna publiczna debata, bo takie debaty, czasem coś zmieniają.

I to nie ja mam problem ze zrozumieniem czytanego tekstu, tylko ci którzy na hasło "akcja społeczna" odpowiadają oklepanym na wszystkich wyborach: "idź i oddaj nieważny głos". Władowano nam wszystkim tę głupią papkę do łbów, żebyśmy wszyscy myśleli co? Że mamy coś do powiedzenia? Owszem, mamy, ale w wyznaczonych "widełkach". A teraz klepiemy to jak mantrę i czujemy się spełnieni. Po co?

Cholera, pewnie się mylę, więc mnie uświadomcie:

Jakie będą konsekwencje oddania nieważnego głosu?
Tylko, na litość Boską, bez frazesów typu ONI będą mieli świadomość, że im nie ufamy itp. Głównym błędem ludzi jest założenie, że ktoś ma świadomość czegoś. To błąd kardynalny, szczególnie w polityce, gdzie jak nie pieprzniesz dębową pałą przez łeb, to nie zechcą zauważyć.

--
Darmowe cycuszki!!! NOM NOM NOM!!!

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
aj waj, na złość babce, odmrożę sobie uszy... Nie tędy droga.

Właśnie zostałeś zakwalifikowany do elektoratu malutkiej partyjki, której jedyną szansą jest malutka frekwencja.

--

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
ale się poświęcę raz jeszcze

przykład:

cały elektorat to 1000 osób
próg wyborczy to 5%

i teraz tak:
twoja opcja, że większość nie idzie, dajmy na to 900 osób, czyli głos oddało 100 osób. Próg wyborczy wynosi wtedy 5głosów, przekracza go każda prawie partia i mamy burdel, że ja pier*olę

opcja z nieważnym głosem
Na wybory idą wszyscy, ale 900 osób oddaje głos nieważny. Wtedy to próg wyborczy wynosi 50 osób i istnieje realna szansa, że żadna z partii go nie przekroczy.


ATPO: Utopia i nic więcej

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · przed dinozaurami
:tamquamleorugiens

jak chcesz konkretna propozycje, to moze oddaj glos na kogos, kto jeszcze w tym burdelu nie byl, a zajmuje sie czyms konkretnym:

https://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9974941,Byly_ksiadz_z__Faktow_i_Mitow__liderem_listy_Palikota.html

mysle, ze warto sie facetem zainteresowac, zwlaszcza, ze gaz. wyb. tak probuje go zohydzic

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

tamquamleorugiens
:macleod
Owszem, to jest myśl, ale ja właśnie chcę uniknąć takiego burdelu, bo to nic dobrego. Takie rozdrobnienie = wszyscy się żrą między sobą, ze szkodą dla Polski oczywiście.
Tak jak ewentualnie spieprzona gospodarka przy "braku frekwencji" - celem jest postraszenie w tych wyborach, wizją jej spieprzenia w następnych wyborach, a nie faktyczne jej spieprzenie.
Musiałbym być chyba zrytym ideowcem jakimś.

Mi wystarczy osobiście, że wszystko zacznie być merytoryczne, a nie populistyczne. I że rozliczenie końcowe - następne wybory = wilczy bilet w polityce, a nie zmiana ugrupowania, tudzież ucieczka do Strasburga.

Zrozumcie, że głos nieważny nic nie zmieni, będzie ewentualnie jak wspomniał :macelod burdel. I to gorejący. A tego przecież nie chcemy.

Ja rozumiem, że to trochę utopia. Jest ten twardy, żelazny, wkurzający elektorat, który i tak pójdzie na wybory i zagłosuje na beret, tupolewa czy co tam jeszcze. Ale jeśli udałoby się osiągnąć, mimo wszystko, "najniższą w historii frekwencję", to już można napisać do CNN, BBC itp. "Wybory w Polsce. Najniższa w historii frekwencja. Ci od Wałęsy nie chcą skorzystać ze swego wyborczego, demokratycznego prawa. Czy niezadowolenie ludzi, wynikające z braku zaufania do rządu, a objawiające się bojkotem wyborów, odbije się na stabilności kraju?" No dobra, przesadzam Ale rozumiecie o co mi chodzi? To jest to realne, osiągalne podejście, bo da się to zrobić Jeśli przenika akcja do mediów, mówi się o tym, to jest uwiarygodnienie wspomnianej notatki do CNN, Reutera czy gdzie tam. Oni zaczną to sprawdzać, a tu wywiady "nie idę na wybory, bo mam ich dosyć", publicystyka, wiadomości, debaty: "Dlaczego Polacy nie chcą głosować". itd. I na pysk lecą oceny ratingowe.

Jeśli takie scenariusze, na żywo będą rozpatrywane, a politycy dostrzegą, że zaangażowanie ludzi jest duże, więc i zagrożenie jest realne, to może chociaż kiełbasę wyborczą zamienią na parówkę. A to już będzie coś

Nie bijcie za mocno

--
Darmowe cycuszki!!! NOM NOM NOM!!!

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
Dobra, to z innej mańki ...Mi wystarczy osobiście, że wszystko zacznie być merytoryczne, a nie populistyczne. I że rozliczenie końcowe - następne wybory = wilczy bilet w polityce, a nie zmiana ugrupowania, tudzież ucieczka do Strasburga...
twoje słowa, idealnie wpisują się w to co napisał Tygrys aka foka, ...trzeba głosować tylko na tą partię, która ma największe poparcie... . Pod tym się podpisze, bo to ma sens. Inaczej dalej będzie tupolew, asfaltowanie torów, zasiłki for all itp. itd. etc. czyli maksimum populizmu.

--

tamquamleorugiens
:macleod
Czyli co? Wszyscy pójdźmy i głosujmy na PO?
I dajmy im zgodę na "bezwarunkowe róbta co chceta"?
Łomatkojedynaprzenajświętsza
To ja się lepiej napić idę

--
Darmowe cycuszki!!! NOM NOM NOM!!!

peacemaker
peacemaker - Naczelny Tempy Buc · przed dinozaurami
:tamquamleorugiens załóżmy, że nie pójdziemy głosować i będzie worldwide wstyd, no i gospodarka - rozpieprz&na na złość politykom. To ja mam prośbę - napisz mi proszę, komu będzie źle w związku z rozpi$przoną gospodarką - tobie, czy politykom?

tamquamleorugiens
:peacemaker
Urwa zaraz oszaleję

Owszem, to jest myśl, ale ja właśnie chcę uniknąć takiego burdelu, bo to nic dobrego. Takie rozdrobnienie = wszyscy się żrą między sobą, ze szkodą dla Polski oczywiście.
Tak jak ewentualnie spieprzona gospodarka przy "braku frekwencji" - celem jest postraszenie w tych wyborach, wizją jej spieprzenia w następnych wyborach, a nie faktyczne jej spieprzenie.
Musiałbym być chyba zrytym ideowcem jakimś.


A nawet jeśli już do tego by doszło:
- Rozwalona gospodarka (która nie padnie od razu, więc napięcie rośnie)
- Jest źle mnie, Tobie, Kunegundzie, Heńkowi - wszystkim
- Wurwieni ludzie wychodzą na ulice i palą kukły polityków (i pewnie ich samych, bo ruchawki już się nie kontroluje)
- Politycy się cieszą? Nie, raczej trzęsą portkami. Kraj sparaliżowny i Bóg jeden raczy wiedzieć jaki będzie tego finał.

Ten scenariusz jest łatwy do przewidzenia nawet dla średnio rozgarniętego polityka. Więc liczę na to, że wezmą to na poważnie i zareagują odpowiednio. Chyba, że leją na to. Wówczas politycznie rozliczy ich rozjuszony tłum. A CO!

--
Darmowe cycuszki!!! NOM NOM NOM!!!

peacemaker
peacemaker - Naczelny Tempy Buc · przed dinozaurami
Znaczy takie: zróbmy sobie Grecję? W Polsce to się nie uda.
Może pomiń gospodarkę, robienie wszystkim źle i przejdź od razu do palenia?

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
:tamquamleorugiens
Chyba rysujesz zbyt pesymistyczną przyszłość. Nie będzie żadnych ognisk, choć pochodnie będą dalej płonąć.
Czyli co? Wszyscy pójdźmy i głosujmy na PO?
Z ciężkim sercem to piszę, ale tak zrobię. Jest mi może łatwiej to sobie jakoś wytłumaczyć (oddam głos na partię, której zbytnio nie lubię i trochę mi z nią nie po drodze) bo jak wspomniałem, zagłosuję na konkretnego człowieka, ale też nie mam zwyczajnie żadnej alternatywy.
...I dajmy im zgodę na "bezwarunkowe róbta co chceta"?...
bez przesady, będzie koalicjant (niestety), będzie opozycja. Z drugiej strony, to teoretyzując, to byłoby najlepsze. Żadnych koalicji, żadnego układania się z opozycją, tylko spokojnie realizowanie swoich pomysłów. Jak na razie, to przez 22 lata w Polsce, nie sprawdziły się rządy koalicyjne. Zazwyczaj w tych koalicjach bywał PSL (przy słabiutkim poparciu społecznym, realnie decydował o wszystkim), czy to ugrupowanie ponosi winę za wszystko? Odpowiedz sobie sam. Ale jak to Franz Maurer w "Psach" powiedział : ...Czasy się zmieniają , a pan ciągle w komisji...

--
Forum > Hyde Park V > Wybory - pora na wczesną interwencję
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj