Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Wybory - pora na wczesną interwencję
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Ważne że PSL się znowu prześlizgnie

MarkizDeRetarde
Tylko gdzie? Pokaz mi rozwiniety kraj, w ktorym jest politycznie lepiej i w ktorym masz szanse sie zatrzymac na dluzej

sunnivva
Ja tylko wtrącę, bo może ja słabo szukam, ale nigdzie nie znalazłam możliwości unieważnienia wyborów ze względu na niską frekwencję. Może sobie sejm skrócić kadencję sam albo z polecenia Prezydenta. Natomiast rozdrobnienie na kolejnych kilka(naście) partii, które za cholerę nie mają większości w Sejmie chyba powoduje jeszcze większy burdel niż mamy teraz. Wyprostujcie mnie, jesli się mylę

--
Jest dla mnie przewidziane specjalne miejsce w piekle. Tron

peacemaker
peacemaker - Naczelny Tempy Buc · przed dinozaurami
:markizderetarde skoro wszędzie źle, to co za różnica? ;)

meszamorum
Jak juz ktos stwierdzil, istnieje problem zelaznego elektoratu. Ktory i tak pojdzie, podobnie jak oczadzeni tania propaganda serwowana przez mass-media. Nie pojdziesz ty i milion innych - okaze sie nagle, ze PiS czy PO zdobeda wladze w parlamencie bedaca w zasadzie absolutna dzieki kilkuset tysiącom głosów.

Dlatego warto isc glosowac - na kogo natomiast, to juz inna bajka: ja swojego wyboru dokonalem kilka lat temu i twierdze, ze swiniom z parlamentu nalezy zabrac koryto, bo dzialaja przeciwko zyciowym interesom panstwa i obywateli, chocby przez horrendalnie wysokie podatki, ktore sa ciagle przezerane przez przerosniety i niewydajny aparat administracyjny...

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
:tamquamleorugiens
Chłopaku, jak ty chcesz zmusić do myślenia siedemdziesięcioletnią babcię, której beret dawno zasłonił jasne widzenie świata? Która zrobi wszystko co jej ksiądz z ambony lub radyjka powie?Jak ty chcesz zmusić do myślenia ludzi, wpatrzonych w kurdupla jak w obrazek i traktujących go jak prawdę objawioną? Ja osobiście nie widzę sposobu.
I nie obrażać (chyba że taki obrażalski jesteś, to sorry), ale polemizować (a są różne tego sposoby). Oczywiście, że torpeduję durny pomysł z ignorowaniem wyborów, bowiem daje on szansę osobom pokroju Korwina-Mikke, Leppera, na kolejne zaistnienie w polityce, do której powinni mieć wstęp wzbroniony.
Co zrobić? Pomyśleć, IŚĆ I ODDAĆ GŁOS. Można oddać na swojego kandydata, na swoją partię lub jak już proponowałem, oddać głos nieważny. Koniecznie jednak iść, by frekwencja była jak największa.
ATPO: w tych wyborach, pierwszy raz w swojej już dość długiej karierze wyborcy, oddam głos na konkretnego kandydata. Nie jest on z partii, którą zawsze popierałem, ale to mój świadomy wybór.

--

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
, nie ma takiego prostownika, który...
masz całkowitą rację

--

MarkizDeRetarde
Mowie serio.
USA - bieda zaglada oknami, nad przepascia. Tylko 2 partie obrzucajace sie bluzgami gorzej nic wyksztalciuchy z PO i buraki z PiS.
Skandynawia - 50-65% podatki 180% VAT na samochody, faszyzm socjalistyczny.
Niemcy, Austria, Holandia, Belgia i pare innych - do parlamentu wchodza skrajne prawice, populisci i zieloni.
Hiszpania, Wlochy, Portugalia - za kilka lat jak Grecja
Australia - rzadzona przez purytanow przy ktorych Rydzyk to aniolek (vide oficjalny zakaz czytania H.Pottera, hazardu itd.)
Szwajcaria - Niedostepna dla smiertelnikow.

Zostaje jako tako trzymajace sie UK, Canada i Nowa Zelandia.

Reszta < Polski

Chyba, ze skoncz inzynierie albo medycyne, przejdz na islam i na polwysep arabski i mozesz odetchnac od demokracji.

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
zawsze pozostaje opcja wypowiedzenia wojny Szwajcarii i natychmiastowego, bezwarunkowego poddania się. Lecz jak wszędzie, tak i tutaj jest mały haczyk. Istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że razem z nami na ten krok zdecyduje się całe NATO i wtedy żegnajcie bogactwo i dobrobyt

--

sunnivva
:markizderetarde, ale na ten przykład w Norwegii, mimo faszyzmu socjalistycznego, ludzie nie muszą się martwić, za co kupić mieszkanie, samochód i parę innych rzeczy, na które w Polsce pracujesz pół życia

--
Jest dla mnie przewidziane specjalne miejsce w piekle. Tron

habahaba
habahaba - Superbojownik · przed dinozaurami
masz 15 lat? Jak wybory będą nieważne to następne będą i znowu nasze pieniądze polecą. Wiadomo, że mamy idiotów przy korycie, ale to jest normalne w systemie zwanym demokracją.

--
"I don't want to start any blasphemous rumours But I think that God's got a sick sense of humor And when I die I expect to find Him laughing"

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
sadj - Superbojownik · przed dinozaurami
To nie jest zbyt oryginalne. W każde wybory ktoś wpada na ten genialny pomysł. Tak jak w każde wybory ktoś wpada na 'zagłosuję przeciwko tym, których wyśmiewa Adam/Szkiełko/Wesoły Dziadunio'. Nic nowego w Solarisach.

--
Ragazza non dire a mia madre che io moriro questa sera, ma dille che vado in montagna e che tornero a primavera.

MarkizDeRetarde

Ciiii, ale mowa byla o polityce i wysokich podatkach. Ekonomia i place to co innego.

tamquamleorugiens
To co proponujecie w takim razie?

Owszem, też mi przeszło przez myśl - wypierniczam z tego kraju, ale to tak naprawdę zwykła biała flaga.

:macelod
Zgodzę się w całej rozciągłości - twardy elektorat jest twardszy od stali. Mam babunię - absolutnie niereformowalną, wierną słuchaczkę. I jak grochem o ścianę. Ale widzisz: furda wnusio! Ale są "autorytety", których ,mimo wszystko takie babunie słuchają. Jeśli powstanie ogólnopolska dyskusja, to a nuże poróżnią się między sobą niektóre "pseudoautorytety" i zaczną sobie ten elektorat przeciągać. Mądrych ludzi nie trzeba uświadamiać, a przeciągnięta na "naszą stronę" zła moc, może pociągnąć za sobą właśnie część elektoratu. Można, tak mi się wydaje, tylko zyskać - "mądrzy" nie odejdą, "źli" mogą dołączyć.
Może po prostu warto spróbować. Żeby nie trzeba było uciekać.

--
Darmowe cycuszki!!! NOM NOM NOM!!!

MarkizDeRetarde
... nie majace duzo wspolnego z polityka niestety. Nie wiem dlaczego ludzie obwiniaja politykow za zly stan gospodarki tak naprawde. Z przykladow Danii i UK, ktore znam, place i gospodarka rosly az do 2008 rowno, niezaleznie ktora opcja rzadzila w danym momencie. Na to maja wplyw czynniki wieksze od polityki. Moge zreszta nudzic, i mowic ze w polsce od 89´ wszystko i tak uroslo w rekordowym tempie (poza mentalnoscia kombinujacego zlodzieja) - tak na Polske patrzy reszta Europy w kazdym razie.

habahaba
habahaba - Superbojownik · przed dinozaurami
Idź jako grzeczny obywatel na wybory, zagłosuj, albo nie zagłosuj. To Ci proponuję.
Jesli Ci nie odpowiadją Świni przy koryccie to samo się do neigo dopchaj będziesz miał większy wpływ.

--
"I don't want to start any blasphemous rumours But I think that God's got a sick sense of humor And when I die I expect to find Him laughing"

MarkizDeRetarde
:tamquamleorugiens

Nie martw sie, wyrasta sie z takich romantycznych pomyslow, buduje rodzine i wiedzie swoj nudny zywot, probujac nie wchodzic oszolomom w droge.

Ewt. zabierz babci dowod.

sunnivva
:markizderetarde, to nie jest do końca prawda, bo obecnie rządząca ekipa położyła branżę infrastruktury mimo sprzyjających warunków rynkowych.

--
Jest dla mnie przewidziane specjalne miejsce w piekle. Tron

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
a ile złego zrobiła ustawa PZP uchwalona jeszcze za czasów SLD w 2004, której nie było siły ruszyć później? To nie tylko ilość pieniędzy wpływa na inwestycje, bo działasz w ramach prawa, które ktoś uchwalił. Teraz trochę ją pozmieniano, ale to ciągle jest reanimowanie trupa. PZP powinno się napisać na nowo, by była pozbawiona błędów i durnych zapisów obecnej.
Co do infrastruktury, to nigdy jeszcze w ostatnich kilkudziesięciu latach, nie zrobiono (nie robi się) tyle co od 2008 roku. Z tym położeniem jej, to bym nie przesadzał, choć oczywiście rację masz pisząc, że PO ma łatwiej.

--

tamquamleorugiens
Tu właśnie nie chodzi o to, że się wyrasta, bo wyrosłem już dawno. Tylko dostałem kolejny raz urwicy i mam nawrót

Czyli uważacie, że straszenie brakiem frekwencji, która może się odbić na gospodarce jest funta kłaków niewarta?

I że lepiej iść na wybory, jak przykładny obywatel? Jak ciele na rzeź? Godząc się dalej na cały ten syf?

Że polityk merytoryczny, nie kiełbasiany jest mrzonką?

Większość z nas jest młoda. A już niektórzy wykazują typowy objaw prania mózgu - mam pogodzić się z zastaną rzeczywistością? (czyt. dawać się dalej rżnąć i rąbać?)

Przecież to nie jest cholera jakiś idealizm. Jak ci kran cieknie to go naprawiasz. Jak pralkę trzeba wyrzucić to wołasz sąsiada. Jak auto przepchnąć, wołasz trzech. Czy to jest idealizm? Teraz trzeba rozliczyć polityków z obietnic - po prostu trzeba więcej kolegów i sąsiadów.
I nie twierdzę, że ten syf jest winą polityków - oni są współwinni, ale na litość Boską, niech się trochę douczą. Trzeba im przypomnieć po co tak naprawdę są.



Kurde, wstąpiłem na działo

--
Darmowe cycuszki!!! NOM NOM NOM!!!

sunnivva
:macleod, najdurniejsze zapisy powstały w ciągu ostatnich dwóch lat. Owszem, dopisywali do bubla. Ale nadal najdurniejsze zapisy.

Robi się, to prawda. Ale kto robi, za ile i na jakich warunkach, to już się milczy :]

--
Jest dla mnie przewidziane specjalne miejsce w piekle. Tron

wessoly
wessoly - Superbojownik · przed dinozaurami
Jedynym dobrym wyjściem z sytuacji byłaby możliwość oddania dwóch głosów na dwie różne partie, bo elektorat PiS i PO nie odda głosu na innych niż swoich wodzów, i wtedy szanse miałyby partie które są w mniejszości i nie mają milionów na spoty wyborcze od swojego elektoratu. Też bym chętnie oddał głos nawet Korwinowi albo innemu Palikotowi, z tym że wolę oddać na PO żeby Kaczyński ZNOWU nie został premierem, bo będziemy ponownie w czarnej dooopie, a mój głos na kogoś innego nie da mu większości w rządzie, vide twardy elektorat dwóch partii. A myślących podobnie jak ja jest wielu i dlatego inni, niż do tej pory rządzący nie mają szans. Przykre, ale prawdziwe.

tamquamleorugiens
:wessoly
No tak. To jest ciekawy pomysł. Tyle, że ja myślę o jakimś realnym, który można zrealizować własnymi siłami.
Jakaś właśnie rozdmuchana akcja społeczna.
Internet to potęga. Z internetu, przy odpowiednim nagłośnieniu, przenika to do TV, radia, gazet. Sama inicjatywa ustawodawcza mnie nie rajcuje, bo trafi do szuflady, a nawet jeśli nie to przecież nie przegłosują czegoś na własną szkodę. Tym bardziej, że do tego nie będą zmuszeni.
A wzniesione wszechobecne larum może po prostu więcej. Jeśli wszyscy, na każdej konferencji czy spotkaniu będą ten temat poruszali i zadawali niewygodne pytania, to chcąc nie chcąc coś z tym będą musieli zrobić. Warunek jest jednak taki, że sprawa nie może zdechnąć w ciągu tygodnia.

--
Darmowe cycuszki!!! NOM NOM NOM!!!

habahaba
habahaba - Superbojownik · przed dinozaurami
Już wolę PiS od Korwina i Palikota. Po tamtych oszołomach wiem czego sie spodziewać. Ci dwa są zbyt nieprzywidywalni, a populizm taki, że aż zęby bolą

--
"I don't want to start any blasphemous rumours But I think that God's got a sick sense of humor And when I die I expect to find Him laughing"

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami

A dlaczego tak się robi, że za grosze, że byle jak, że pozornie? Bo jeżeli jedynym warunkiem jest cena, to zawsze tak będzie. I co z tego, że covec wywalono? Jak teraz jest wielki spór prawników, czy to chińczyki zrezygnowały, czy gddkia ich wypieprzyła, bo to rzutuje na to, czy mogą startować dalej, czy mają bana. I to nie raczej nie jest kwestia nowych zapisów. Z resztą co do A2, to ci płaczący teraz wykonawcy niech też uderzą się w piersi i przyznają się co robili i jak utrudniali robotę chińczykom na początku inwestycji, a chińczyk był głupi i nie znał polskich (ba europejskich) realiów.
Dlaczego przetarg na dworzec Łódź-Fabryczna ciągnie się od 2008 roku? To też wina starych i niejasnych przepisów, które dawały potencjalnym wykonawcom prawo do tylu protestów. I zamiast spokojnie, bez pośpiechu grzebać dziurę w ziemi, cała inwestycja skończy się punktualnie o północy.
Idźmy dalej. W Polsce nie ma woli naprawy złych nawyków i jak ktoś w latach osiemdziesiątych narysował sobie kreskę na mapie, tak po trzydziestu latach, ta kreska dalej jest traktowana jako święta i ni w ząb nie można jej przesunąć, tak by droga szybkiego ruchu łączyła aglomeracje, a nie okoliczne wioski. Z całym szacunkiem dla rolników, ale oni nie muszą na pola dojeżdżać drogami klasy S.
Mam dużo do zarzucenia Tuskowi, jego lenistwo, wygodnictwo, brak jaj w wielu przypadkach, ale w ostatnich latach coś drgnęło, zwłaszcza w kwestii kolej, którą zwyczajnie lubię.

--

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
:tamquamleorugiens
...Większość z nas jest młoda. A już niektórzy wykazują typowy objaw prania mózgu - mam pogodzić się z zastaną rzeczywistością? (czyt. dawać się dalej rżnąć i rąbać?)
Walcz chłopie, ale nie przez niechodzenie na wybory, ale własnie przez chodzenie i oddawanie nieważnego głosu. Nie oddanie głosu nic nie zmieni, a w czarnym scenariuszu, pozwoli oszołomom na dorwanie się do rządzenia. Natomiast podbijając frekwencję, podwyższasz próg (ilość głosów) dla wszystkich partii i w najbardziej optymistycznym scenariuszu, może się okazać, że żadna z partii nie przekroczyła wymaganego 5% poparcia.

--

sunnivva
:macleod, OK, ale ustawa z 2004 roku nie pozwalała firmie-krzakowi podeprzeć się cudzym potencjałem i doswiadczeniem. Ponadto, cena nie jest jedynym dopuszczalnym kryterium - ustawa przewiduje również kryterium doświadczenia firmy, doświadczenia kadry, terminowości i zdolności finansowej. Dlaczego ich się nie stosuje?
Jesli chodzi o Covec, sprawa jest prosta: niechże przetarg będzie ograniczony, na zaproszenie. Dlaczego nie może być? Ano, dlatego że w pierwszej kolejności zarzuci się ograniczanie konkurencyjności.
Dlaczego nie stosuje się takich form przetargowych jak dialog konkurencyjny (bo nie ma kompetentnych urzędników) albo aukcja elektroniczna bo nie ma kompetentnych urzędników i możliwości technicznych)? dlaczego wreszcie zapisy szczegółowe do kontraktów wg "FIDIC" (cudzysłów celowy) dopisuje się zapisy szczegółowe, które wykluczają lub w dużej mierze ograniczają i utrudniają procedury, przewidziane w warunkach ogólnych?

I wreszcie: dlaczego całe ryzyko inwestycji, jak by nie było państwowych, ponosi przedsiębiorca prywatny? Który w dodatku zupełnie nie ma wpływu na bezwładność naszego procesu prawnego i decyzyjnego? Jak mi ktoś te zagadki wyjaśni, to na niego zagłosuję, o!

(chyba se trochę wątek zawłaszczyliśmy)

--
Jest dla mnie przewidziane specjalne miejsce w piekle. Tron

tamquamleorugiens
:macleod
Z koleją drgnęło, bo się ogólnopolskie larum zrobiło. Więc żeby uspokoić wkurzonych ludzi coś zaczęto (niespiesznie, bo pewnie co nagle to po diable) robić.
Więc uważam, że taka akcja jak "Nie idź na wybory". Przynajmniej wywoła jakąś burzę i też odniesie skutek. Tym bardziej, że jest to pomysł na tyle kontrowersyjny, że daje spore pole do popisu dla wszystkich - przeciwników, zwolenników, a nawet obojętnych, bo godzi w treści które nam wpajano i są dla nas oczywiste, więc zaprzeczanie wszelkim oczywistościom jest oburzające i absurdalne (idź na wybory, wszystko w twoich rękach i inne koszałki - opałki).

--
Darmowe cycuszki!!! NOM NOM NOM!!!

tamquamleorugiens
:macelod
Walcz chłopie, ale nie przez niechodzenie na wybory, ale własnie przez chodzenie i oddawanie nieważnego głosu. Nie oddanie głosu nic nie zmieni, a w czarnym scenariuszu, pozwoli oszołomom na dorwanie się do rządzenia. Natomiast podbijając frekwencję, podwyższasz próg (ilość głosów) dla wszystkich partii i w najbardziej optymistycznym scenariuszu, może się okazać, że żadna z partii nie przekroczyła wymaganego 5% poparcia.

Masz rację, tylko że to nie zmieni sprzedaży kiełbasy wyborczej. A chodzi o to, żeby przestali łgać, a zaczęli konkretnie mówić i działać. Ze świadomością, że jak naopowiada i nie zrealizuje, to dostanie polityczny wilczy bilet. Teraz to po prostu zmieni ugrupowanie, albo na chwilę schowa się w jakiejś Brukseli czy innym Strasburgu.

--
Darmowe cycuszki!!! NOM NOM NOM!!!

habahaba
habahaba - Superbojownik · przed dinozaurami
Ty chyba chłopie w jakiejś iluzji żyjesz W polityce jak w związkach. Zdecydowana wiekszość na początku kłamie, a później i tak wszystko jedno

--
"I don't want to start any blasphemous rumours But I think that God's got a sick sense of humor And when I die I expect to find Him laughing"
Forum > Hyde Park V > Wybory - pora na wczesną interwencję
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj