Szukaj Pokaż menu

Logo, które są dowodem na to, żeby przy projektowaniu pomyśleć dwa razy

36 195  
245   53  
Bo niektóre logo w ogóle nie powinny powstać...

Japonia to chyba najbardziej odjechany kraj na świecie VI

28 181  
341   13  
Rządzący obiecują, że będziemy drugą Japonią. A ja się pytam tylko: kiedy? Bo nie mogę się doczekać.

Włosko-polskie pułapki językowe

28 729  
184   65  
Buongiorno! Zapraszamy na „kolacjone” do „ubikacjone”! Dzisiaj poznasz włoskich fałszywych przyjaciół, czyli słowa, które brzmią podobnie do polskich, ale tak naprawdę oznaczają zupełnie coś innego.
Pewnie wiecie, że mamy w polskim cały wór słów zapożyczonych od Włochów. Kilka z nich to: autostrada, duet, fraszka (frascia), galeria, pergola czy studio. Podobnie balkon (balcone), parapet (parapetto) czy cukinia (zucchina). Mamy jeszcze fortecę (la fortezza) i batalię (la bataglia) oraz sztylet (lo stiletto). Włochom nie oddaliśmy zbyt wielu słów, wzięli od nas na przykład szablę, czyli słowo la sciabla (czyt. la szabola).

https://img.joemonster.org/i/upload/2023/02/bordel...
Bordello znamy z „Jak rozpętałem II wojnę światową”.

Mamy też mnóstwo fałszywych przyjaciół, czyli FALSI AMICI.

Dla każdego, kto był we Włoszech na wakacjach, pierwszym słowem, które wyprowadza nas Polaków na manowce, jest widziane w każdym menu hotelowym COLAZIONE (czyt. kolacjone). Włosi colazione jedzą rano, bo jest to śniadanie.

W takim razie jak jest kolacja? Kolacja to będzie CENA (ale czytana jako czena). Bo polska cena po włosku to PREZZO.

CAMERA (czyt. kamera) nie ma nic wspólnego z filmowaniem, bo to pokój. Możecie w nim znaleźć TAZZA (czyt. tacca), ale to nie taca, lecz kubek.

Włoskie LUSTRO to nie lustro, tylko połysk. Oni podziwiają swój wygląd w SPECCHIO.

Talia (TAGLIA) to nie jest kobieca talia, tylko rozmiar, ewentualnie cięcie. Ta kobieca to VITA.

Często możecie usłyszeć, jak Włosi mówią o jakimś luju. Nie chodzi o jakiegoś menela, bo LUI to prostu zaimek on. W ogóle mają dużo krótkich słów – E oznacza czasownik jest lub spójnik i, z kolei włoskie o, aj i a to odmiana czasownika mieć (HO – mam, HAI – masz, HA – ma).

Kolejne słowo, które też może nas wpuścić w maliny, to DIVANO. Divano po włosku to kanapa.

Jak jest zatem dywan? Dywan to TAPPETO.

Kolejne podejrzane słowo, na które warto zwrócić uwagę, to FIRMA.

Firma to podpis. Jak zatem będzie firma po włosku? Na firmę powiemy DITTA.

Istnieje też słówko IMPREZA. Dla nas może brzmieć włosko, ale dla Włochów skojarzy się ewentualnie z Subaru Imprezą. Jak będzie impreza, czyli przyjęcie po włosku? To będzie FESTA.



Nie pytajcie włoskich policjantów o to, jaka jest dokądś DROGA. Bo to jednak głupi pomysł, pytać policję o narkotyki. Jak zatem będzie droga w znaczeniu ulicy? To STRADA.

Jeśli w lodziarni kupujecie lody i ktoś was zapyta „komu panna” (Con a panna), to nie znaczy, że sprzedawca pyta, kto szuka żony, tylko o to, czy dołożyć bitą śmietanę. Taką jak w deserze panna cotta, czy dosłownie gotowanej śmietanie.

Na pewno zaskoczą was dwa przymiotniki włoskie, pierwszy to GARBATA. Jeśli ktoś powie coś takiego, do kobiety szczególnie, to będzie to bardzo miły komplement – bo garbata oznacza uprzejma, miła.

Kolejny przymiotnik to BRUTTO. Po włosku to brzydki, paskudny.

Jeśli chodzi o cenę brutto, to Włoch nazwie ją LORDO.

https://www.youtube.com/watch?v=QN1odfjtMoo
Zespół Maneskin sprawił, że ludzie znów zaczęli się uczyć włoskiego

Włoska „koza” jest być może wam znana, bo to po prostu rzecz. Na prawdziwą kozę Włoch powie CAPRA.

Wpaść można też w pułapkę ODORE. To nie odór, ale po prostu zapach. Odór to będzie fetore, a więc prawdziwy przyjaciel.

Kolejnym słowem, które wpuszcza nas trochę w maliny, to PENSIONE, bo to nie pensja, a emerytura. Pensja to STIPENDIO, kolejny fałszywy przyjaciel, bo na stypendium Włosi mówią BORSA DI STUDIO. BRAVO to inny przymiotnik, który skojarzy się z klaskaniem, a oznacza dobry.

CONFETTI to coś, czym lepiej nie rzucać w ludzi, jak robimy to w Polsce, bo u nas i w świecie anglosaskim to kolorowe papierki rzucane na parę młodą, podczas gdy we Włoszech to weselne cukierki, którymi można komuś nabić siniaka.

„Kura”, czyli CURA po włosku, to będzie opieka, bo zwierzę kura to GALLINA.

Kolejne zaskakujące słowo to COPERTA, która nie ma nic wspólnego z listami, tylko odnosi się do koca, kołdry. Koperta to po włosku BUSTA, która nie ma nic wspólnego z biustem.

Jak usłyszycie po włosku MAI, to nie mam mowy o miesiącu, tylko o przysłówku NIGDY. Maj to MAGGIO (czyt. madżio).

A o co chodzi z UBICAZIONE? To nie ubikacja, tylko miejsce – w opisach hoteli na Bookingu czy AirBnB wyjątkowe miejsce nazwane będzie UBICAZIONE PERFETTA. Co z łazienką? Łazienka to BAGNO, ale ponieważ gn wymawiane jest jako ń, to „banio”.

Znacie inne ciekawe i podstępne włoskie słówka?


Chcesz poznać więcej językowych ciekawostek?

Korzystałem z własnych znalezisk oraz podcastu Antoniny Jasnorzewskiej, Oltremare, która uczy włoskiego i u niej znajdziecie więcej konkretnej wiedzy na temat.
184
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Japonia to chyba najbardziej odjechany kraj na świecie VI
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Co mówi o tobie muzyka, której słuchasz
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Gość dzieli się kilkoma rzeczami, których nauczył się dopiero po trzydziestce i żałuje, że nie zdobył tej wiedzy wcześniej
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Pieczone ziemniaki - sprawdź, czy robisz to dobrze
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu 20 tekstów, które świetnie obrazują, jak to jest być rodzicem – Jedyny skuteczny rodzicielski lifehack!
Przejdź do artykułu Zrezygnowałem z alkoholu na miesiąc – skutki tej decyzji całkiem mnie zaskoczyły

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą