Szukaj Pokaż menu

Zależność między średnią ocen a ilością kolczyków

26 091  
6   40  
Zobacz co on ma w nosie!Pochwa! Nazywam sie Joe Monster, mam średnią 4.0 i  hoduję szczura w terrarium. Mam też 30 000 czytelników...  i niektórzy z nich czytają forum Dziewczyna.pl. 

A  zaczęło się od:

Pozdro!
Mam ciężkie życie: mam średnią 3.8, mój ojciec ciągle robi awantury, nienawidzę swojej matki (z wielu powodów), jestem brzydka, chciałbym być popularna, żeby zarobić pieniądze, ale nie wiem czy przyjmą mnie na modelkę, mam mało koleżanek itp. Może to dlatego mam 7 dziurek w uchu!! A Wy ile macie kolczyków?
 
- A ja mam średnią 4.2  moi rodzice są kochani. A kolczyków mam 4 w uszach i jeden w brwi. Pozdrawiam  (aaa i koleżanek mam sporo)
 
- Mam średnią 3.8, mam obecnie 3 dziurki, w jednym uchu jedną , a w drugim mam dwie , miałam 3 , ale jedna była źle zrobiona i bardzo bolało mnie uszko przy wkładaniu kolczyka noi postanowiłam dać spokój , bo ona zarosła i w ogóle mam teraz dwie jednym i jedną w drugim.  Koleżanek też mam dużo. W sumie  pozdro.
 
- Siemka

Co wyrwało szczękę Romkowi?

51 303  
2   317  
To zdjęcie obiegło wczoraj całą Polskę, lecz nikt nie powiedział co naprawdę wydarzyło się tuż przed jego wykonaniem. Czy ktoś mu coś powiedział? Kto i co? Co myśli teraz Romek? Czy ma teraz wizję? Czy słyszy  głosy? Co głosy mu powiedziały?



Odpowiedź wpisz w komentarzach...

Ciężka dola serwisanta VII

33 531  
16   21  
Tutaj nie klikaj!A to co? Auten.tyki? I do tego nie w Niedzielę?! No nie zupełnie... To po prostu Wasze mejle z redakcyjnej skrzynki odnośnie serwisantów. Za co z góry dziękujemy :)

Swego czasu robiłem w serwisie komputerowym, gdzie oprócz serwisowania zajmowaliśmy się też składaniem kompów. Pewnego dnia odbieram telefon i w słuchawce słyszę głos:
Pani: Dzień dobry.
Ja: Dzień dobry.
Pani: Dzwonię do Państwa z małym zapytaniem.
Ja: Słucham Panią?
Pani: Czy mogę sobie pomalować na czarno napędy, ponieważ mi kolorystycznie nie pasują do obudowy?
Ja: A czym chce Pani to pomalować?
Pani: No wzięłabym czarnego markera i tym markerem chciałam pomalować, tylko nie wiem czy nie stracę gwarancji.
Ja: Niestety straci Pani gwarancje :)
Pani: Aha to dziękuję, ale jeśli to będzie po gwarancji to już mogę?
Ja: Tak może Pani...

by Dadas

* * * * *

Przychodzi wczoraj do mnie sąsiadka i mówi:
- Ratuj, bo już sobie nie mogę dać rady z moim kompem...
Pytam się jej, o co chodzi. Ona na to, że nie może zainstalować programu. No więc idę do niej i widzę, że ona instaluje sobie Office 97 i na ekranie jest okno do wpisania seriala. Mowię do niej, że potrzebny jest numer seryjny programu.
A ona mi na to:
- No właśnie! Numer seryjny! Ja już ROZKRĘCIŁAM KOMPUTER i żaden numer seryjny mi tu nie pasował!

by Mayaq

* * * * *

Od jakiegoś czasu mamy w domu komputer w którym zakochany jest przede wszystkim mój 7-letni syn. Wymyślam więc różne rzeczy żeby go od niego odciągnąć...
Ja: Wiesz widziałam wczoraj na wystawie w sklepie bierki.
Syn: A co to jest?
Ja: To taka gra. Są to takie kolorowe patyczki, niektóre mają na końcu haczyki lub widełki. Wysypuje się je z pudełka, a potem trzeba po kolei wyjmować patyczki tak by nie poruszyć resztą.
Syn: I co jak się wyjmie wszystkie? (oczy zaczynają mu się powiększać)
Ja: Ten kto zebrał więcej patyczków o większej ilości punktów ten wygrywa.
Syn: Fajna, kupisz mi?
Ja: Tak, jeśli chcesz to jutro kupimy.
Syn: (z błyszczącymi z podniecenie oczami i pełnym nadziei głosem) A to jest na komputerze?

by Kukulka

* * * * *

Do jednej z księgarń internetowych zdesperowany miłośnik jednego z cykli filmowych wysłał e-maila:
"Dzień dobry, ostatnio dzwoniłem do wydawnictwa Amber w sprawie albumu z Gwiezdnych Wojen: - autor: Bill Smith - nazwa: Star Wars ilustrowany przewodnik po statkach, okrętach i pojazdach gwiezdnych wojen . Okazało się, że jest to tak stara książka, że jej już nie drukują, ale poradzili mi abym wysłał wam maila, abyście wydrukowali ten egzemplarz i wysłali do księgarni w moim mieście, gdzie ja kupię ten album (Siemianowice Śląskie, Księgarnia na Piłsudskiego). Jeżeli to niemożliwe lub coś z tych rzeczy prosiłbym o kontakt ze mną. Bardzo zależy mi na tym albumie. Szymon z Siemianowic."

Odpowiedź księgarni:
"O ile nam wiadomo, raczej nie praktykuje się drukowania pojedynczych egzemplarzy książek na indywidualne zamówienie. Tym niemniej możemy się mylić. Obawiamy się jednak, że nawet gdyby to było możliwe, cena tego egzemplarza przekraczałaby Pańskie możliwości finansowe..."

by Dziobas

* * *

Chciałem opisać Wam jedną sytuację, której, choć nie byłem osobiście świadkiem - to uważam, że jak najbardziej może się wydarzyć w nawet średnio zinformatyzowanym domu... Tata pilnuje synka wprawiającego się w pisaniu literek ("ręcznie" - ołówkiem na kartce)... Na pytanie synka - "Jak się pisze ’Ę’, tato?" z lekkim zdziwieniem tata odpowiedział:
- Naprawdę nie wiesz, synku? Zastanów się... przecież już pisałeś przed chwilką...
Na co malec rezolutnie odparł:
- Wiem, wiem... Alt-E...

by Adamderesz

* * * * *

Moja koleżanka wyjechała jakiś czas temu na Sokratesa (program studiowania za granicą) do Holandii. Niedawno przyjechała na parę dni z okazji zbliżającego się święta zmarłych co by z rodzinką pobliskie cmentarze pozwiedzać. Nie omieszkała oczywiście mnie odwiedzić i pochwalić się nowym nabytkiem. Tak więc przychodzi do mnie i siedząc przy kawce mówi:
- A ja mam nową zabawkę.
- Jaką? - pytam.
- Pendriver’a sobie kupiłam.
- A cóż to? - pytam zdziwiony.
- No takie co się podłącza pod USB i jest jak dysk - odpowiada z niedowierzaniem, że mogę takich rzeczy nie wiedzieć.
- Aaa to pendrive’a sobie kupiłaś chyba... - mówię
- No tak... - odpowiada trochę zmieszana.
- A jaki duży jest? - pytam.
- No gdzieś taki - odpowiada pokazując palcami...

by Bart0l0

* * * * *

Zostałem kiedyś zmuszony przez życie do powtórnej edukacji - zapisałem się na kurs GMDSS (łączność radiowa, satelitarna itd...). W sześcioosobowej grupie kursantów byłem najmłodszy, a najstarszy z nas mógłby być chyba moim dziadkiem. Większość nadajników, odbiorników itd.. została zastąpiona bateriami komputerów co upraszczało wiele rzeczy, a przede wszystkim chroniło prawdziwy sprzęt przed destrukcyjnymi działaniami edukowanych. Umożliwiło to również prowadzącemu zajęcia zakończyć dłuższy wykład na temat obsługi sakramentalnym zdaniem:
- A jak ktoś czegoś nie będzie wiedział - niech naciśnie F1, tam jest help.
Nie minęło 10 minut walki z komputerami, a za plecami słyszę taki dialog pomiędzy wykładowcą, a kursantem:
- Wie pan, chciałbym skorzystać z helpu...
- Jak mówiłem wcześniej - niech Pan naciśnie F1.
- Już nacisnąłem i nic!
- Jak to?
- Bo wie pan, ja na tej klawiaturze tutaj mam jedno "F" ale dwie jedynki i może tą niewłaściwą naciskam?

by Yareq

* * * * *

Mój znajomy wraz z kolegą pracujący w firmie jako serwisanci komputerów otrzymali polecenie wymiany monitorów (samych monitorów) w dziale księgowości. Ochoczo zabrali się do odłączania i wynoszenia niepotrzebnych już monitorów (jako że przytargali już nowe) na co pracujące tam panie wieku powyżej średniego zareagowały przeuroczo:
- Hola, hola panowie... tam są bardzo ważne rzeczy na Pulpicie!

by Rafco

* * * * *

Po auten.tyki właściwe zapraszamy w Niedzielę. A wcześniejsze odcinki "serwisantów" możesz poczytać tutaj:
Kliknij jeden raz lewym klawiszem myszki na podkreślony tekst :)

16
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Co wyrwało szczękę Romkowi?
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Computer acronyms
Przejdź do artykułu Znajdź różnice - profesjonalny poradnik
Przejdź do artykułu Ciężka dola serwisanta VI
Przejdź do artykułu 7 zwariowanych ciekawostek z odległego Kazachstanu
Przejdź do artykułu Maile do admina prv.pl II
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Między nami a kobietami XII
Przejdź do artykułu Między nami a kobietami IX

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą