Jack Daniel's, Johnnie Walker czy Campari to marki, które zna każdy wielbiciel trunków wyskokowych. Nie każdy jednak wie skąd właściwie wzięły się ich nazwy i kim były osoby, które je im dały.
Henry Morgan był angielskim bukanierem, czyli osobą wynajętą do zamorskiej walki z Hiszpanami. W swoim zaskakująco długim - jak na panujące wówczas warunki - życiu zdążył zdobyć Panamę, poślubić własną kuzynkę oraz dowodzić ogromną liczbą ludzi i plądrować hiszpańskie miasta. Ostatecznie, po zawarciu przez Anglię pokoju z Hiszpanią, osiadł na Jamajce, gdzie wiódł dostatnie życie gubernatora. Odszedł śmiercią naturalną w wieku 53 lat.
Jasper Newton "Jack" Daniel był jednym z 13 dzieci walijskich imigrantów z początku XIX wieku. W wieku 20 lat w 1866 roku otworzył destylarnię whisky w Lynchburgu w stanie Tennessee. Dzięki swojemu biznesowi mógłby dożyć sędziwych dni spędzonych w luksusie, niestety na przeszkodzie stanął fakt, że był cholerykiem. W 1911 roku, kiedy nie mógł otworzyć zamka do sejfu w swoim biurze, kopnął go tak mocno, że doznał kontuzji palca, co z kolei poskutkowało poważnym zakażeniem, a ostatecznie śmiercią alkoholowego giganta.
Na butelce znanego na całym świecie trunku znajdziecie również nazwisko Motlow. Należało ono do jednego z ulubionych bratanków Jaspera, któremu przekazał on całą destylarnię, jako że sam nie doczekał się swoich potomków. Wcześniej Lem Motlow pracował dla niego jako główny księgowy.
Walker urodził się w 1805 roku w Szkocji. Po otrzymaniu spadku po śmierci ojca w 1819 roku, otworzył sklep spożywczy, który był jednym z najpopularniejszych sklepów w mieście Kilmarnock. Korzystając z możliwości, postawił na produkcję i sprzedaż własnej whisky pod nazwą "Walker Kilmarnock Whisky". Za sukces jego trunku odpowiada jednak nie on sam, lecz jego syn, który po licznych eksperymentach wymyślił "Old Highland Whisky" i odniósł gigantyczny rynkowy sukces, który przedostał się ze Szkocji na cały świat. Dziś jego wynalazek znajdziemy na sklepowej półce pod nazwą "Johnnie Walker Black Label"
Jeden z najpopularniejszych ginów na świecie swoją nazwę zawdzięcza Charlesowi Tanqueray. To upór i chęć zmiany swojego życia pozwoliły mu zająć się produkcją ginu na masową skalę. W rodzinie chłopaka wszyscy od 3 pokoleń byli duchownymi. On zamiast tego wybrał branżę alkoholową i w malutkim londyńskim zakładzie zaczął tworzyć gin według opracowanej przez siebie receptury. W 1847 roku podpisał kontrakt życia, w ramach którego miał dostarczać swój alkohol do wszystkich zakątków Imperium Brytyjskiego - takiej okazji nie można było zmarnować.
Pierwszy swój sukces Gaspare Campari odnotował już w wieku 14 lat - wtedy uzyskał tytuł najlepszego barmana w Turynie. Jego popisowy drink składał się z 60 różnych składników. W 1860 roku założył firmę Gruppo Campari, aby chronić prawnie przepisy na swój idealny aperitif. Chyba nie musimy dodawać, że dziś jest to jedna z najbardziej strzeżonych tajemnic firmy?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą