Wygląda na to, że Brytyjczycy doczekali się nowego zwierzęcia narodowego, a obecny premier zyskał łatkę od której prawdopodobnie już nigdy się nie uwolni. Dzisiejszy dzień z pewnością należy do świni.
Publikacja zawierała wiele niewygodnych dla obecnego premiera wątków. Prawdziwym hitem stała się jednak informacja o studenckim wybryku Camerona, który - aby dołączyć do bractwa studenckiego - musiał... włożyć swojego członka w łeb zdechłej świni. Wszystko wskazuje na to, że dla polityka będzie to medialne samobójstwo.
Wszyscy z niecierpliwością czekają też na jutrzejsze wydana takich gazet jak DailyMail, Sun czy The Mirror, które już przygotowują stosowną okładkę na temat całego zajścia.
Pracownik metra wykazał się nie lada odwagą...
Pociągi mogą się trochę spóźniać, ale kogo to obchodzi? CAMERON RUCH*Ł MARTWĄ ŚWINIĘ
Ta świnia jest tak niedogotowana, że David Cameron próbował ją przelecieć
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą