Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Czy to najbardziej znana kura w Polsce? Drobiowa celebrytka z Warszawy zbiera sławę na Facebooku

73 102  
93   70  
"Cześć, jestem Fatima! Urodziłam się w jednym z obozów koncentracyjnych dla drobiu, zwanym potocznie fermą kur nieśnych"- pisze sama o sobie. Na szczęście dziś jej życie wygląda dużo lepiej, a w planach, zamiast rosołu, spotkania z fanami i wywiady w telewizji.

Fatima swoje życie zawdzięcza Mateuszowi Ramusowi, który okolicznościami jej ratunku z - jak to określa - "holokaustu drobiu", podzielił się na Facebooku

Zdjęcie przedstawia mnie, wdrapującego się na ok. 3 metrową konstrukcje obłędu, wykonaną z 5.000 miesięcznych kurczaków, które w tym momencie są mordowane i topią się we własnej krwi. Tysiące przerażonych, głośnych, częściowo pozbawionych piór i umazanych we własnych gównach zwierząt, zostało na załadunku.

Dzisiaj, godzina ok 3.40- mój wyjazd autostopem niebawem ma się zakończyć, przekroczyliśmy polską granicę i kierujemy się z przemiłym kierowcą tira w kierunku stolicy. Zmęczeni ponad 2.000 km stopem, zatrzymaliśmy się na stacji. Podjechał ogromny, piszczący i śmierdzący samochód z drobiem. Tego smrodu nie da się opisać, treść pokarmowa znajdująca się wcześniej głęboko w moim żołądku, teraz była w gardle. Groźnie wyglądający kierowca wysiadł i powędrował w kierunku stacji. Niestety, całość była tak zabezpieczona, że nie było nawet możliwości zrobienia zdjęcia, które miałoby jakąś wartość uświadamiającą. Wyglądało na to, że pozostało mi je tylko przeprosić za bierność i iść ze swoimi żalami do samochodu. Tak więc się stało. Przeprosiłem, że nie dam rady im pomóc i smętnym krokiem udałem się do naszej ciężarówki. Jednak kierowca ruszył w tym samym kierunku co my. Mimo wszystko jazda za samochodem wypełnionym po brzegi cierpieniem, dręczyła mnie. Zmobilizowała do działania. Nasz kierowca (wielkie brawa Artur!) zgodził się pogadać "tirowym" slangiem przez CBradio.

Facet początkowo nas wyśmiał, zapytał "po co wam kurczak?!" Udało się go wręcz wybłagać żeby się zatrzymał. Ok- mamy go, zatrzymał się. Gadka uświadamiająca, że te kury są szczęśliwe, że nie cierpią bo są za głupie i takie ich naturalne przeznaczenie. Schowałem w kieszeń swoje przekonania i grzecznie przytakiwałem. Lepiej wyjść na wariata, który ma kurę w bloku i chce mieć kolejne 2, niż na weganina, których boją się wręcz panicznie. Przekonywanie, że to bezsens, że nie wejdę na samą górę załadunku i nie wydostanę kury. Przekonałem go, że tak naprawdę jedyną przeszkodą by uratować kury są zamknięte drzwi. Jak już otworzy drzwi, to wejdę tam nawet na uszach. Dalej chyba nie muszę opisywać, widać na zdjęciu. Nie ma rzeczy niemożliwych jeśli widzisz cierpienie słabszego. Nawet, jeśli mamy na myśli 3 metrową niestabilną konstrukcję oblepioną gównami. Kierowca za kilkadziesiąt minut miał być już w ubojni.
Uspokajam, nie zrobiło mu się żal kurcząt. Mam wrażenie, że albo miał dosyć mojego skomlenia, albo zwyczajnie było mu żal... mnie.

Nie odwracaj głowy. Nie mów, że nic nie zrobisz w pojedynkę. Świata nie zmienisz ratując 2 kury z transportu tuż przed rzezią, ale zmienisz świat dla tych 2 konkretnych kur. Dzięki tobie chociaż one będą bezpieczne. Nie przekonuj mnie, że to nie ma sensu. Ma sens! Jak masz siedzieć, płakać i odwracać głowę gdy widzisz takie rzeczy... Od kiedy samo współczucie, czy jakiekolwiek słowa w obliczu rzeczywistej tragedii cokolwiek zmieniają? Nic nie tracisz- zrób coś z tym! Najwyżej dostaniesz w pysk, lub zrobisz z siebie idiotę a stawką jest życie.

Dziś poczynania Fatimy śledzi 6 i pół tysiąca fanów na Facebooku, a ona sama ma za sobą nawet debiut w telewizji

Jak wspomina Mateusz w wywiadzie, Fatima jest teraz członkiem rodziny, a tym samym częścią pobudki porannej, kolacji i śniadania - oczywiście nie w formie potrawy, a towarzyszki

Kura jest szczęśliwa, o czym może świadczyć jej czerwony grzebyk, a odpowiednio "przekupiona" potrafi zareagować nawet na swoje imię

Fatima z pewnością nie może narzekać na brak atrakcji i towarzystwa

Wbrew pozorom jest również bardzo inteligentnym stworzeniem i systematycznie uczy się nowych sztuczek

Kura jako zwierzę domowe zamiast rosołu może wywoływać wśród wielu mieszane uczucia

Ale fakt, że jest ktoś kto postanowił to sprawdzić budzi nasz szacunek

Oczywiście przypadek Fatimy jest tylko kroplą w morzu, a sama kura miała ogromne szczęście, że dostała takie życie

Jej fanpage ma na celu zwrócenie uwagi na problem związany z niehumanitarnym traktowaniem zwierząt. Co myślicie o tej akcji?
144

Oglądany: 73102x | Komentarzy: 70 | Okejek: 93 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

20.04

19.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało