Zwykły murek gdzieś w Londynie, na który nikt nie zwraca szczególnej uwagi, ale wystarczy, że troszeczkę "pomajstruje" przy nim artysta z odrobiną farby i nożycami i już nikt z przechodniów nie przejdzie obok niego obojętnie...
Wspaniałe perspektywy, dobrze płatna praca i cały świat u stóp, a to wszystko dzięki studiowaniu? Być może, ale zależy, na jakiej uczelni. Teoretycznie cuda na kiju zapewnia każda, a jak jest w praktyce?
Powiedz mi co pijesz, a powiem ci, o czym myślisz i jakie dręczą cię pokusy... Twoje "pijackie wybryki" zależą bowiem ewidentnie od tego, jaki trunek wybrałeś tego wieczoru...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą