Lubimy tajemnicze historie. Szczególnie te, które nie mają racjonalnego wytłumaczenia. Większość z naszych trzeźwo myślących znajomych popuka się w czoło, a co bardziej ogarnięty kumpel poprawi na nosie okulary i podpierając się toną naukowych książek wyjaśni nam, że ową tajemnicę da się w logiczny sposób wytłumaczyć i zniszczy nam dziecinną frajdę z opowiadania takich historii.
#1. Twarze z Belmez
Turyści nazywają rezydencję w hiszpańskim Belmez mianem
„la casa de las caras”, czyli „dom twarzy”.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą