Szukaj Pokaż menu

Rozmówki duchowo-małżeńskie

12 827  
7   4  
Podróżując gdzieś w Polsce małżeństwo miało wypadek.Po tym fakcie, wznosząc się ku niebu gawędzą:
- Niepotrzebnie zacząłeś hamować na tej śliskiej drodze!
- Zacząłem hamować, gdy złapałaś za kierownicę!
- Złapałam za kierownicę, jak tobą zaczęło rzucać!
- Zaczęło mną rzucać, kiedy pociągnęłaś za ręczny hamulec!
- Pociągnęłam za ręczny, jak krzyknąłeś: "RANY BOSKIE!"
- Krzyknąłem, kiedy zepchnęłaś mi nogę z gazu!
- Zepchnęłam, bo nie chciałeś mnie posłuchać!
- Nie chciałem, bo mi radziłaś prowadzić kozę na sznurku zamiast samochodu!
- Radziłam ci to, bo jechałeś jak wariat!
- Jechałem tak, żeby uciec przed fiatem, którego zwymyślałaś przy wyprzedzaniu!
- Zrobiłam to, bo patrzył się na mnie i stukał się w czoło!

Popełniłem dobry uczynek - zwierzenia zwykłego faceta w bramie nieba

10 817  
6   5  
Facet u bram niebios. Św. Piotr mówi do niego:
- Zanim wejdziesz opowiedz mi jakiś swój dobry uczynek.
- Wiec to było tak. Jechałem do domu i przy drodze zauważyłem bandę motocyklistów znęcających się nad dziewczyną. Ona była przerażona, krzyczała o pomoc. Nie mogłem tego ignorować, zresztą nienawidzę takich brudnych typków, więc wziąłem łyżkę do opon i ruszyłem w ich stronę. Stanęli wokół mnie i jeden z nich krzyknął „Zmiataj stąd, albo będziesz następny”. Ja nie bojąc się przywaliłem z całej siły w twarz największemu z nich i krzyknąłem „Zostawcie tą biedną dziewczynę w spokoju! Albo pokażę wam, co to jest prawdziwy BÓL, wy chorzy degeneraci!"
- No, no, no! Twoja odwaga jest imponujące. A kiedy się tak popisałeś?

Nowy rok szkolny rozpoczęty

9 849  
6   15  
Nowy rok szkolny już został rozpoczęty, więc tekst nieco już spóźniony, ale... Kolejny ukłon dla autora - Krzysztofa Jaroszyńskiego.

"Zbliża się powoli nowy rok szkolny i wytrawny pedagog wie, że nastał czas porządków. Ekipy remontowe odświeżają nam pomieszczenia, a sam pedagog winien sobie odremontować pamięć. Podstawowe informacje, które moglibyśmy zapodziać gdzieś podczas wakacji znajdziemy w dowodzie osobistym (jeśli odnajdziemy dowód osobisty).

Poznajemy zatem swoje imię, nazwisko, adres, znaki szczególne. Z tego cennego dokumentu możemy też dowiedzieć się kilku niespodzianek: a to, że urodziliśmy dziecko, lub inną osobę znajdującą się pod pieczą posiadacza dowodu, że mamy jakąś pracę.
Pedagog w tym momencie dowiaduje się, że jest pedagogiem. Nie zna jednak swojej specjalności, bo ta nie jest w dowodzie wyszczególniona. Wtedy należy zorganizować sobie błyskawiczny konkurs: zadawać sobie pytania i błyskawicznie na nic odpowiadać. Kto to był Konopnicki? Nie wiemy. Stawiamy więc sobie minus z polskiego. Jak rozpoznać północ? Minus z geografii. Rozmnażanie mszaka? Minus z biologii. Przeskoczyć ławkę w parku. Minus z wuefu. I tu okazuje się, że nie kwalifikujemy się do wykładania żadnego przedmiotu, zaczynamy się denerwować, siedzimy jak mysz pod miotłą... i nagle JEST. Przecież siedzieliśmy cicho, młodzież powinna też zachowywać się cicho. Stawiamy sobie plus z zachowania i już wiemy - jesteśmy wychowawcą. Ileż satysfakcji daje człowiekowi świadomość tego, że wie kim jest. Idziemy więc do naszej szkoły sprostać następnemu zadaniu. Wykryć, którą klasę prowadziliśmy. Tu już trzeba posłużyć się sprytem. Wystarczy zagadnąć woźną: "Niech mi pani, kochana, da herbatkę... Tam, do mnie", a potem śledzić woźną, dokąd niesie. Potem już tylko należy pozbierać butelki po ekipie remontowej, oddać do skupu, uzyskane pieniądze obrócić na nowy sprzęt i zabrać się ochoczo do pracy. Czeka nas przecież odbieranie egzaminów poprawkowych."
6
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Popełniłem dobry uczynek - zwierzenia zwykłego faceta w bramie nieba
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Prawdziwy Polak
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Absolutnie prawdziwe powitanie w poczcie głosowej
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Oświadczyłem, że jestem z policji, choć to było widać
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Z pamietnika słomianego wdowca
Przejdź do artykułu Cytatów z listów motywacyjnych do redakcji Joe Monstera sztuk kilka

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą